Sześć lat temu Krzysztof Hołowczyc był gościem Muzeum Sportu w Olsztynie. Zajął wówczas w Rajdze Dakar piąte miejsce. Dzieląc się z uczestnikami wrażeniami obiecał, że zjawi się następnym razem, gdy stanie na podium ten największej imprezy sportów motorowych. Słowa dotrzymał. W zakończonym Rajdzie 2015 po bezdrożach Ameryki Południowej był trzeci i w poniedziałek (2 lutego) ponownie zjawił się w Muzeum Sportu.
Spotkanie, na które przyszło kilkudziesięciu sympatyków sportu okazało się kameralne i bardzo sympatyczne. Pan Krzysztof opowiedział o trudach zawodnika podczas Rajdu Dakar, ogromie tego przedsięwzięcia, także ryzyku jakie podejmuje każdy uczestnik.
Ponieważ na wśród kibiców nie brakowało osób pasjonujących się motoryzacją nie brakowało specjalistycznych pytań i wyczerpujących odpowiedzi.
Krzysztof Hołowczyc ujawnił swoje nowe plany (być może starty w rally crossie), zapewnił też o swoim udziale w imprezach organizowanych w naszym regionie: Rajdach: Warmińskim i Polskim. Czekamy z niecierpliwością.
{AdmirorGallery}holowczyc98{/AdmirorGallery}
Fot: Muzeum Sportu