Koszykarki KKS Olsztyn odniosły we wtorek (11 grudnia) czwarte zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach I ligi pokonując we własnej hali AZS Uniwersytet Warszawski 78:66 (21:10, 22:20, 20:19, 15:17). Tym samym zakończyły pierwsza rundę fazy zasadniczej na ósmym miejscu. Gdyby to utrzymały po rundzie rewanżowej bylibyśmy usatysfakcjonowani, bo uniknęlibyśmy denerwujących spotkań o utrzymanie się w I lidze.
KKS Olsztyn – AZS UW Warszawa 78:66 (21:10, 22:20, 20:19, 15:17)
KKS Olsztyn: Marta Sztąberska-7, Wiktoria Bałdyga-0, Joanna Markiewicz-25, Natalia Żukowska-10, Adrianna Kalinowska-2, Aleksandra Mońko-6, Ksenia Woźniak-20, Kamila Żukowska-2, Justyna Wichłacz-6
MVP: Natalia Żukowska
Olsztynianki rozpoczęły mecz znakomicie. W krótkich odstępach czasu celnie rzuciły Marta Sztąberska i Joanna Markiewicz, a na deser wspaniałą „trójką” popisała się Ksenia Woźniak. Po 2 minutach było więc 7:0 i choć rywalki zaraz odpowiedziały skutecznymi akcjami ta kwarta toczyła się pod dyktando KKS, który grał dobrze w ataku i obronie. Dopisywało nam szczęście, bowiem przynajmniej po kilku rzutach akademiczek piłka kręciła się na obręczy ale do kosza nie wpadła, natomiast nasze umiejętnie ustawiały się pod tablicą. Tu brylowała MVP meczu Natalia Żukowska, która zanotowała aż 18 zbiórek. Wynik po pierwszej odsłonie 21:10 nastrajał bardzo optymistycznie, ale mało kto się spodziewał, że w kolejnej kwarcie olsztynianki zagrają wręcz genialnie. Przez pięć minut zbudowały ogromna przewagę. W 35 minucie prowadziły już 42:18. Grały z duża agresją, popisywały się przechwytami i kontrami. Grze w ataku pozycyjnym też nie można było nic zarzucić. Słowem ręce same składały się do oklasków.
Trans minął i ostatnie pięć minut przed przerwą okazały się koszmarne. Przegraliśmy ten okres 1:12 i z ogromnej przewagi zostało zaledwie 13 oczek. To wprawdzie sporo, ale w kobiecym baskecie żadna gwarancja. Z małym niepokojem oczekiwaliśmy wznowienia gry. Na szczęście zaczęło się znów doskonale od celnych: dwójki i trójki Joanny Markiewicz. W tej sytuacji miało to ogromne znaczenie. Mecz w porównaniu z jego pierwsza fazą wyrównał się, bo warszawianki grały dużo lepiej, a olsztynianki „falowały”. Najważniejsze że utrzymywały bezpieczny dystans. I tak było już do końca tego spotkania, które jak w soczewce odzwierciedliło wszelkie atuty i słabości ekipy z Olsztyna. Zwycięzców się nie sądzi, ale nie raz warto wykazać więcej rozsądku, gdy przy chwila słabości.
Wyniki 11 kolejki
Arka II Gdynia – UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki 77:56
Mon-Pol Płock – Golden Tulip Politechnika Gdańska II 87:54
Panattoni Europe Lider Pruszków – AZS Uniwersytet Gdański 59:69
SKK Polonia Warszawa – SMS PZKosz Łomianki 54:56
KKS Olsztyn – AZS Uniwersytet Warszawski 78:66
Tabela
1 AZS Uniwersytet Gdański 20 10 795 – 558
2 Panattoni Europe Lider Pruszków 18 10 759 – 586
3 SMS PZKosz Łomianki 18 10 717 – 591
4 Arka II Gdynia 17 10 718 – 655
5 Mon-Pol Płock 15 10 738 – 656
6 AZS Uniwersytet Warszawski 15 10 693 – 689
7 SKK Polonia Warszawa 14 10 661 – 648
8 KKS Olsztyn 14 10 750 – 848
9 Golden Tulip Politechnika Gdańska II 13 10 704 – 759
10 SMS PZKosz II Łomianki 11 10 516 – 766
11 UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki 10 10 557 – 852
{AdmirorGallery}kksolsztyn2019e{/AdmirorGallery}