Załoga: Staniszewski /Boba wygrała według nieoficjalnych wyników 14 Rajd Warmiński. Trasa na poolsztńskich szutrach była wymagająca, ale znakomita stawka uczestników sprostała wyzwaniom i nie zawiodła licznie zgromadzonych kibiców. Najbardziej znany kierowca Krzysztof Holowczyc nie dokończył rajdu z przyczyn osobistych, ale w międzyczasie pokazal klasę, choć czasowo minimalnie ustępował zwycięzcy. Impreza niezbyt wysokiej rangi, ale ze względu na stawke uczestników na pewno spełniła oczekiwania.
Prolog czyli efekt ponad wszystko
Około 2 tysięcy fanów sportu samochodowego obejrzało na asfaltowej bieżni stadionu przy al. Piłsudskiego prolog do 14 Rajdu Warmińskiego. Ta próba miała charakter pokazu i nie została wliczona do klasyfikacji generalnej. Dlatego może nie wszyscy jeździli tak szybko wielu skupiło się na efektach specjalnych.Taki bajer bardziej imponuje widzom. Prawdziwe ściganie na sekundy rozpocznie się w sobotę rano na trzech odcinkach specjalnych, które kierowcy pokonają dwukrotnie (łączna długość OS-ów 57 km)
Na stadionie najlepszy czas zmierzono Krzysztofowi Hołowczycowi, który na własnych śmieciach startuje z wielka ochotą, choć od pewnego czasu specjalizuje się w rajdach terenowych. Za tydzień wystartuje także w Rajdzie Polski i Warmiński jest typowym przetarciem przed dużą trudniejsza próbą. Z podobnym nastawieniem występują inni uznani już kierowcy m. in. Leszek Kuzaj,, Michał Bębenek czy Szymon Ruta. Taryfy ulgowej jednak nie będzie i na szutrowych odcinkach w Nowym Kawkowie, Godkach i Jonkowie możemy spodziewać się dużych prędkości i wielkich emocji.
Walka na szutrach.
Kierowcy rywalizowali na sześciu odcinkach specjalnych, które pokonywali dwukrotnie. Staniszewski i Holowczyc walczyli o każdą sekunę i uzyskali dośc wyraźna przewagę nad pozostałą stawką. Dla milośników sportu samochodowego była to prawdziwa uczta, jednocześnie uwertura przed Rajdem Polski, który rozpoczyna się w nastepny weekend w Mikołajkach.
Wyniki nieoficjalne
Klasyfikacja gość
1 Staniszewski / Boba Mitsubishi Evo 31:42:3
2 Bębenek / Bębenek Mitsubishi Evo X RS 33:28,0
3 Ruta / Rozwadowski Peugeot 207 S2000 34:10,2
4 Dul / Zegarmistrz Mitsubishi Evo VIII 34:38,9
5 Bubik / Korzeniewski Renault Clio 35:40,2
6 Tomaszek / Bojar Mitsubishi Evo IX 36:41,8
7 Szymański / Gardziołek Subaru Lagacy 37:14,9
Szuter Cup
1 Kastyak / Janusz BMW 318is RWD 37:11,3
2 Pleskot / Zarębska Peugeot 206 XS K – 2 37:28,7
3 Zakrzewski / Zakrzewska BMW 318is RWD 37:55,0
4 Lewandowski / Przybylski Daewoo Lanos K – 2 38:07,4
5 Skrzydlak / Hinz Peugeot 206 K – 2 38:25,9
6 Fuss / Grynkiewicz Skoda Felicja K – 1 41:49,6
7 Kwiatkowski / Kwiatkowska BMW 320i RWD 42.37.8