Słaba premiera KKS-u w Gdańsku – Iskierka nadziei szybko zgasła…

30 września 2018, 17:49

Fot. mon-pol płock facebook (ilustracja)

Inauguracja I ligi nie wypadła w wykonaniu koszykarek KKS Olsztyn najlepiej Podopieczne trenera Tomasza Sztąberskiego przegrały w Gdańsku z zespołem Golden Tulip PolitechnikaII 77:101 (14:29, 26:15, 14:31, 23:26) i tylko momentami zaprezentowały grę na oczekiwanym poziomie. Zbyt długie były okresy marazmu i wtedy rywalki bez trudu uzyskiwały bezpieczną przewagę.

Golden Tulip Politechnika II – KKS Olsztyn 101:77 (29:14, 15:26, 31:14, 26:23)

Olsztynianki zagrały bardzo nierówno. Miały fatalny początek. Gdańszczanki od razu odskoczyły na 8:0, a pierwsze punkty dla KKS z rzutów wolnych zdobyła Joanna Markiewicz dopiero w 4 minucie. Ofensywa Politechniki trwała. Wkrótce było już 15:3 i choć po kilku udanych akcjach udało się zmniejszyć różnicę do sześciu oczek (11:17) to końcówka znów zdecydowanie należała do rywalek, które wygrały pierwsza kwartę 29:14. Jedyną zawodniczką, która wzięła na siebie ciężar gry była Joanna Markiewicz (8 pkt. w tym okresie).

Przez dłuższy czas drugiej odsłony nic się nie zmieniało, gra toczyła się w monotonnym rytmie. Być może uśpiło to gdańszczanki. W każdym razie KKS w ciągu dwóch minut zdobył dziesięć punktów nie tracą żadnego . Do przerwy było więc tylko 44:40 dla Politechniki co oczywiście otwierało szansę przed olsztyniankami. Pod warunkiem jednak dobrej gry po zmianie stron. Niestety po wznowieniu meczu to gdańszczanki zaatakowały z powodzeniem i szybko odzyskały poprzednia przewagę. Trzecia kwartę przegraliśmy 14:31 i o zwycięstwie mogliśmy zapomnieć. Ostatnia odsłona to spokojna gra Politechniki. Przewaga ponad 20 punktów gwarantowała komfortową końcówkę. Olsztynianki wprawdzie podjęły walkę w ostatniej kwarcie, zdobyła sporo punktów, ale jeszcze więcej straciły stąd wysoka porazka.