W ostatnim meczu fazy zasadniczej rozgrywek I ligi koszykarek KKS Olsztyn przegrał w niedzielę (12 marca) we własnej hali z zespołem MUKS WSG Supravis SISU Bydgoszcz 74:78 (21:24, 14:14, 17:18, 22:22). Szkoda, bo zawsze jest miło zakończyć pewien etap pozytywnym akcentem, ale z drugiej strony rezultat nie miał aż tak wielkiego znaczenia. Olsztynianki utrzymały się w I lidze. Taki był cel i on został osiągnięty.
KKS Olsztyn – MUKS WSG Supravis SISU Bydgoszcz 74:78 (21:24, 14:14, 17:18, 22:22)
KKS Olsztyn: Joanna Markiewicz-24, Natalia Żukowska-9, Wiktoria Bałdyga-2, Ksenia Zajączkowska-11, Kamila Żukowska-0, Aneta Burandt-14, Justyna Różańska-4, Aleksandra Olęcka-4, Jolanta Wichłacz-6
Olsztynianki przegrały ostatnie spotkanie rundy zasadniczej, co sprawiło, że zajeły po tej fazie rozgrywek ósme miejsce. To oznacza, że w I rundzie play off (do 2 zwycięstw) zmierzą się ze trumfatorem tego etapu czyli AZS Uniwersytet Gdański. Z kim zagramy nie miało aż tak wielkiego znaczenia, bowiem paradoksalnie KKS najlepiej w tym sezonie grał właśnie z najsilniejszymi i odnosił sensacyjne zwycięstwa.
Niedzielna potyczka z Bydgoszczą była wyrównana, choć trzeba przyznać uczciwie, że przez większość spotkania nieznacznie prowadził Supravis. Przewaga nie była jednak duża i spodziewaliśmy się dramatycznej końcówki, a takich sytuacji w tym sezonie nie brakowało. Rzeczywiście w czwartej kwarcie drużyna olsztyńska wyszła na prowadzenie (w 35 min. było 66:62), ale rywalki dysponowały wyrównanym składem (my graliśmy już bez Natalii Żukowskiej, zeszła za pięć przewinień) i nie dały się zepchnąć do narożnika. Szybko z nawiązką odrobiły straty i w ostatnich minutach to one prowadziły, choć wynik był na styku. Czas jednak uciekał i olsztynianki nie miały wyjścia, musiały przerywać akcje gości faulami. Bydgoszczanki wykonywały więc serie rzutów osobistych i z reguły trafiały, a my dogonić ich nie mogliśmy. W ostatniej minucie zarysowała się nikła szansa. Przy stanie 74:77 KKS miał piłkę, ale rzut za trzy punkty Joanny Markiewicz nie trafił do kosza i więcej nie można już było nic zrobić.
W tym spotkaniu olsztynianki powieliły wiele błędów z całych rozgrywek. Zdarzały się zbyt długie przestoje, gdzie traciliśmy punkty seriami, a konsekwencją późniejszej pogoni za rywalkami jest utrata sił i kumulowanie przewinień. A my nie mamy na tyle wyrównanej drużyny by temu wszystkiemu sprostać.
Porażka nie przyniosła specjalnych konsekwencji. Gramy w play off, chyba bez większych obciążeń, bo na pewno faworytem nie jesteśmy
Wyniki
KKS Olsztyn -MUKS WSG Supravis Sisu Bydgoszcz 74:78
AZS Uniwersytet Warszawski -Mon-Pol Płock 68:53
AZS Uniwersytet Gdański -SMS PZKosz II Łomianki 79:77
MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski -Grot Mobilis Pabianice 67:71
Panattoni Europe Lider Pruszków – Politechnika Gdańska 55:72
Tabela
1 AZS UG Gdańsk 38 20 1460 – 1114
2 SMS PZKosz Łomianki 37 20 1324 – 1055
3 AZS Uniwersytet Warszawski 33 20 1265 – 1129
4 Panattoni Europe Lider Pruszków 31 20 1171 – 1111
5 Grot Mobilis Pabianice 31 20 1211 – 1201
6 Politechnika Gdańska 29 20 1217 – 1238
7 MUKS WSG Supravis Sisu Bydgoszcz 29 20 1201 – 1304
8 KKS Olsztyn 28 20 1240 – 1312
……………………………………………………………
9 Mon-Pol Płock 26 20 1173 – 1309
10 SMS PZKosz II Łomianki 25 20 1055 – 1179
11 MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski 23 20 1042 – 1407
Play off
1-8
2-7
3-6
4-5