Koszykarki KKS maja ostatnio gorszą passę. W sobotę (11 listopada) przegrały na wyjeździe z liderem rozgrywek I ligi SMS PZKosz. Łomianki 48:59 po meczu, w którym przespały otwarcie i poniosły straty, których nie udało się odrobić, choć w pewnym momencie zaświtała nadzieja. Porażki z liderem (komplet zwycięstw) można było się spodziewać, ale od KKS nadal oczekujemy lepszej, a przede wszystkim skuteczniejszej gry.
SMS PZKosz Łomianki – KKS Olsztyn 59:48 (20:8, 14:10, 11:14, 14:16)
KKS Olsztyn: Justyna Michalak-2, Joanna Markiewicz-18, Natalia Żukowska-8, Wiktoria Bałdyga-0, Aleksandra Mońko-2, Ksenia Zajączkowska-11, Dagmara Czaplińska-0, Kamila Żukowska-0, Adrianna Kalinowska-1, Aleksandra Olęcka-0, Jolanta Wichłacz-6, Marta Sawicka-0
KKS nie był w tym spotkaniem faworytem, ale znając ambicje dziewcząt z Olsztyna zawsze można liczyć na niespodziankę. W Łomiankach zabrakło ważnej postaci Anety Burandt, a wiadomo ,że cierpimy na deficyt solidnych środkowych. W tej sytuacji nasze szanse malały, a do tego początek spotkania, tak jak prawie wszystkie tego sezonu, okazał się fatalny. Olsztyniankom przydarzyła się niechlubna seria 0:13, co spowodowało, że pierwszą kwartę przegrały 8:20. To zapowiadało pogrom, ale później z każdą minutę było lepiej, a nawet zaświtała nadzieja, że zawodniczkom KKS uda się doprowadzić do równej końcówki, a wtedy wszystko jest możliwe.
Symptomy lepszej gry pojawiły się w drugiej odsłonie, a obraz meczu zmienił się po przerwie, kiedy to właśnie olsztynianki zaczęły dyktować warunki. W połowie czwartej karty przewaga SMS zmalała do zaledwie czterech oczek (45:41), a czasu było jeszcze sporo. W najmniej odpowiednim momencie znów nastąpiło tąpnięcie (siedem punktów pod rząd Łomianek) i szanse na zwycięstwo oddaliły się bezpowrotnie, tym bardziej, że lider zespołu Joanna Markiewicz grała ostatnie pięć minut z czterema przewinieniami.
Nie da się ukryć, że o końcowym wyniku zadecydowała kiepski początek. Z zespołem Łomianek trudno to było odrobić, choć na pewno było to możliwe pod warunkiem lepszej skuteczności, która znów szwankowała i nie przekroczyła 25 procent. Rywalki miały przewagę w szybkim ataku (wynikało to z różnicy w stratach) oraz lepiej wykorzystywały akcje drugiej szansy.
Wyniki
SMS PZKosz Łomianki – KKS Olsztyn 59:48
SMS PZKosz II Łomianki – Mon-Pol Płock 54:63
Grot Mobilis Pabianice – MUKS WSG Supravis Sisu Bydgoszcz 69:63
MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski – Politechnika Gdańska 62:67
PTS Lider Pruszków – AZS Uniwersytet Warszawski 62:50
Tabela
1 SMS PZKosz Łomianki 14 7 429 – 330
2 AZS Uniwersytet Warszawski 11 6 398 – 329
3 AZS UG Gdańsk 11 6 421 – 358
4 PTS Lider Pruszków 11 7 399 – 400
5 Politechnika Gdańska 10 7 430 – 432
6 Mon-Pol Płock 9 6 380 – 387
7 MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski 9 7 421 – 477
8 KKS Olsztyn 8 6 357 – 386
9 Grot Mobilis Pabianice 8 6 352 – 382
10 MUKS WSG Supravis Sisu Bydgoszcz 8 6 370 – 412
11 SMS PZKosz II Łomianki 6 6 293 – 357