Magda Mielnik po azjatyckiej przygodzie – Najpierw trzeba przegrać, żeby potem wygrać

Ze zmiennym szczęściem zakończyła występy w Azji triatlonistka Magda Mielnik. Zawodniczka Warmińsko-Mazurskiego Klubu Sportowego od kilku sezonów jest w ścisłej czołówce krajowej i zdobywa medale Mistrzostw Polski. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Czas najwyższy podjąć walkę z czołówką światową. Zetknięcie z nowymi wyzwaniami bywa bolesne, ale najpierw się przegrywa, żeby potem wygrywać.

W poprzednim tygodniu w zawodach Pucharu Świata w chińskim Chengdu olsztynianka zajęła 52 miejsce. Po pływaniu Magda traciła do liderki 30 sekund, po jeździe rowerem różnica pozostawała bez zmian. Niestety podczas biegania najzwyczajniej w świecie reprezentantce Polski „odcięło prąd”. Na ostatnich kilometrach zabrakło mocy w nogach co zakończyło się spadkiem do szóstej dziesiątki w końcowej klasyfikacji.

W ostatnią sobotę trathlonistka wzięła udział w zawodach z serii mistrzostw świata w japońskiej Jokohamie. Emocji nie brakowało, gdyż są to zawody najwyższej rangi, formuła 1 w świecie triathlonu. Nieubłagane są również wyśrubowane reguły takich zawodów. Magda zakończyła pływanie i rozpoczęła jazdę rowerem w środku stawki. Było ważne aby ze względu na trudne warunki pogodowe – porywisty wiatr i deszcz – jadąc w dużej grupie tracić jak najmniej sił. Niestety Magda osłabła i siedem okrążeń rowerem pokonała w pojedynkę. Co gorsza na ostatnim okrążeniu prowadzące w stawce Gwen Jorgensen (USA) oraz Emma Moffat (Australia) zdublowały ją co na zawodach tej rangi oznacza koniec udziału w rywalizacji. Tym samym olsztynianka znalazła się w gronie 12 zawodniczek, które tego dnia przegrały z warunkami pogodowymi i silną konkurencją.

Jednak w myśl zasady że szklanka jest do połowy pełna już godzinę po zawodach Magda była gotowa do treningu i myślami przy kolejnych startach. Najważniejsze że po serii pechowych występów w 2014 roku tym razem obeszło się bez dodatkowych przygód ze sprzętem. Udział w zawodach serii mistrzostw świata to również doskonała możliwość obserwacji i rozmowy z najlepszymi. W Jokohamie udało się porozmawiać ze zwyciężczynią zawodów amerykanką Gwen Jorgensen (na zdjęciu) Teraz Magda przebywa w Zakopanem na obozie wojskowym. Pod koniec maja wróci do Olsztyna, aby budować formę na zawody Pucharu Świata w Meksyku oraz mistrzostwa Polski w Suszu.

!!!

Chcesz wesprzeć portal WAMA-SPORT?

Jeśli chcesz pomóc nam w prowadzeniu portalu, zachęcamy do wsparcia nas na Patronite! Już 3zł miesięcznie jest dla nas znaczącą kwotą!

To zajmie tylko chwilę! Transakcji możesz dokonać przez przelew bankowy, BLIK lub PayPal!

Magdalena Mielnik Olsztyn spor seniorski triathlon WMKS Olsztyn

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments

Wspierają nas

Ośrodek Sportu i Rekreacji Olsztyn

Warmińsko-Mazurskie Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych

Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego

0
Chcielibyśmy poznać Twoją opinię! Skomentuj artykuł!x