Piłkarze ręczni KS Meble Wójcik Elbląg wznowili rozgrywki superligi środowym (8 lutego) meczem we własnej hali z SPR Stal Mielec. Z tym rywalem można było spodziewać się równej walki, a nawet zwycięstwa. Niestety plaga kontuzji jeszcze bardziej osłabiła nie najmocniejszego przecież beniaminka. Porażka elblążan 20:21(11:11) specjalnie nie dziwi, choć mimo wspomnianych kłopotów, remis był na pewno w zasięgu.
Meble Wójcik Elbląg – SPR Stal Mielec 20:21 (11:11)
Meble Wójcik Elbląg: Sebastian Ram, Adrian Fiodor, Bartosz Dudek – Grzegorz Dorsz-2, Bartosz Janiszewski-5, Adam Nowakowski-4, Jakub Olszewski-1, Piotr Adamczak-6, Damian Malandy, Mikołaj Kupiec, Daniel Żółtak, Jakub Moryń-2
Przeżywający nadal duże kłopoty kadrowe meblarze toczyli w pierwszej części wyrównany mecz. Wprawdzie na początku lekką przewagę mieli goście, ale po kwadransie elblążanie wyszli na prowadzenie. Dystans był jednak minimalny i w końcówce rywalom udało się doprowadzić do remisu. Gra z obu stron była nerwowa, w ofensywie błędy nakładały się na siebie, pole do popisu mieli bramkarze. Wśród meblarzy wyróżniał się Piotr Adamczak, który zanotował cztery trafienia.
Tuz po przerwie gospodarze zmarnowali trzy doskonałe sytuację, co przeciwnicy skrzętnie wykorzystali odskakując na 14:11. Elblążanie pierwszą bramkę po zmianie stron zdobyli dopiero w 40 min.(Grzegorz Dorsz) i trzeba było gonić wynik. Tymczasem między słupkami Stali doskonale spisywał się Tomasz Wiśniewski i w 46 min. było już 17:13 dla Mielca. Ale piłka ręczna to gra, gdzie wszystko może zmienić się w mgnieniu oka. Między 48 i 52 minutą elblążanie trafili tezy razy z rzędu (Jakub Moryń, Bartosz Janiszewski, Adam Nowakowski) i znów wróciła nadzieja. To był jednak ogromny wysiłek, także w defensywie i zadawano sobie pytanie czy meblarzom wystarczy sił na końcówkę. Na pięć minut przed syreną przy stanie 18:17 dla Stali czerwona kartkę otrzymał zawodnik tej drużyny Jakub Kłoda. Żadna ze stron nie potrafiła uzyskać przewagi, każda akcja miała ogromne znaczenie. W 59 minucie po bramce Bartosza Janiszewskiego było 20:20. Wkrótce trener Stali poprosił o przerwę, by omówić strategię na ostatnie sekundy. Narada trwała także w obozie meblarzy. Po wznowieniu gry na dwie minuty powędrował Daniel Żółtak i sytuacja stawała się dramatyczna. Goście wykorzystali rzut karny i teraz trener KS Meble Wójcik poprosił o time out, by choć zremisować to spotkanie. Niewiele było czasu na rozegranie akcji. Ostatni rzut oddal Piotr Adamczak, ale nie trafił i oba punkty zgarnęli goście.
Wyniki (16 kolejka)
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Vive Tauron Kielce 19:30 (12:15)
MKS Zagłębie Lubin – Azoty-Puławy28:30 (16:18)
NMC Górnik Zabrze – MMTS Kwidzyn 28:29 (18:14)
Gwardia Opole – ORLEN Wisła Płock 21:39 (8:21)
KS SPR Chrobry Głogów – KPR RC Legionowo 29:23 (13:12)
Meble Wójcik Elbląg – SPR Stal Mielec 20:21 (11:11)
Sandra Spa Pogoń Szczecin – Wybrzeże Gdańsk 26:27 (15:15)
Tabela
1 ORLEN Wisła Płock PO 17 41 575:397
2 Vive Tauron Kielce GR 16 40 523:385
3 Azoty-Puławy PO 16 36 498:413
4 MMTS Kwidzyn GR 16 30 444:416
5 NMC Górnik Zabrze PO 17 22 485:457
6 Gwardia Opole PO 16 22 423:450
7 Wybrzeże Gdańsk GR 16 20 411:428
8 KS SPR Chrobry Głogów GR 16 20 421:452
9 KPR RC Legionowo GR 15 13 394:419
10 SPR Stal Mielec PO 16 13 373:437
11 Piotrkowianin Piotrków Trybunalski PO 16 8 415:491
12 MKS Zagłębie Lubin PO 16 7 405:445
13 Sandra Spa Pogoń Szczecin GR 15 4 377:465
14 Meble Wójcik Elbląg GR 16 3 335:424