Koszykarze Truso Elbląg pokonali we własnej hali Itago Gdynia 80:77 (25:11, 11:20, 24:27, 10:19) i za jednym zamachem załatwili kilka spraw. Przede wszystkim jako pierwsi zwyciężyli lidera tegorocznego finału rozgrywek III ligi pomorskiej, znacznie zbliżyli się do celu czyli udziału w rywalizacji bezpośredniej o II ligę, po trzecie wybitny wynik indywidualny uzyskał Piotr Prokurat – zdobywca 46 w meczu.
Truso Elbląg – Itago Gdynia 80:77 (25:11, 11:20, 24:27, 10:19)
Truso Elbląg: Piotr Prokurat-46, Jarosław jakubów-20, Kamil Pożarycki-7, Piotr Matkiewicz-5, Karol Kopycki-2, Marcin Zalewski-0, Michał Sokalski-0, Dominik Pawlik-0, Kacper Jastrzębski-0, Sebastian Gliński-0
Wprawdzie koszykówka to dyscyplina zespołowa i zwycięstwo jest zasługą całej drużyny, ale trudno przejść obojętnie nad dokonaniami indywidualnymi, zwłaszcza gdy na to zasługują. Bohaterem meczu był niewątpliwie Piotr Prokurat, który zdobył 46 punktów i to w potyczce z przeciwnikiem bardzo wymagającym i meczu zaciętym, gdzie trzeba było decydować się na rzuty pod dużą presją.
Elblążanie znakomicie rozpoczęli spotkanie . Zupełnie zaskoczyli lidera, ale można było się spodziewać, że gdynianie ochłoną. Rzeczywiście. Goście opanowali wkrótce sytuacje i znacznie zmniejszyli dystans. Utrzymywała się nasza przewaga, ale w końcówce koszykarze z Trójmiasta, dysponując bardziej wyrównanym i doświadczonym składem, niebezpiecznie zbliżali się do elblążan. Ze stanu 63:74, doprowadzili do wyniku 76:79, był więc bezpośredni kontakt. W ostatnich fragmentach drużyny wykorzystały po jednym rzucie wolnym i nieznaczna przewaga została utrzymana.
Ważne punkty, które jeszcze nie gwarantują, ale zbliżają nas do miejsca w czołowej trójce. Z tej konkurencji trzeba wypisać zespół z Władysławowa, który gra tu poza konkursem.