Wprowadzenie stanu wojennego spowodowało, ze pierwsze dni 1982 roku nie obfitowały w imprezy sportowe. Mimo to sportowych emocji nie brakowało. Zbliżał się bowiem dzień, w którym mieliśmy poznać zestaw grup finałów Espana’82. Sympatycy futbolu całymi godzinami dyskutowali o szansach poszczególnych reprezentacji, rozstawieniu drużyn itp. Aż wreszcie nadszedł dzień 16 stycznia.
O godzinie 19 czasu polskiego w madryckim Pałacu Kongresów, w obecności następcy tronu księcia Austrii – Felippe de Bourbona i prezydenta FIFA – Joao Havelange’a rozpoczęła się ceremonia. Wyniki losowania przyjęto w Polsce z umiarkowanym optymizmem. Po kilku miesiącach okazało się, że optymiści mieli rację. Reprezentacja Polski nie tylko wyszła z grupy (chociaż początki były trudne), ale walczyła z dużym powodzeniem w gronie najlepszych zespołów świata.
Okres pomiędzy losowaniem a inauguracyjnym meczem obfitował w liczne ankiety i konkursy związane z piłkarskimi mistrzostwami świata. 14 stycznia opublikowaliśmy za PAP horoskopy przedstawicieli różnych dziedzin nauk okultystycznych. Niestety żadnej z grup nie udało się wytypować właściwej kolejności. Kto będzie mistrzem świata? Pytanie to zadawali sobie wszyscy fachowcy, kibice związani sportem na co dzień, a także ci, którzy interesują się nim tylko z okazji większych wydarzeń.
Jednym z tych nielicznych, którym udało się trafić w dziesiątkę i prawidłowo wytypować pierwszą czwórkę Espana’82, był Edward Cebula, dawniej zawodnik, środkowy napastnik Śląska Świętochłowice, a później Ruchu Chorzów. Pięciokrotny reprezentant Polski w latach 1939–1952 w wywiadzie udzielonym „Sportowi” wytypował na mistrzów świata reprezentantów Włoch, rezerwując kolejne miejsca dla RFN. Polski i Francji.
Sportowcy naszego województwa mimo stanu wojennego i zawieszeniu rozgrywek mistrzowskich, trenowali w miarę systematycznie. Decyzja GKKFiS zezwalająca (ale przy pewnych ograniczeniach) na wznowienie spotkań i imprez mistrzowskich nie zaskoczyła praktycznie żadnego zawodnika i drużyn. 23 stycznia rozpoczęli zmagania mistrzowskie siatkarze klasy międzywojewódzkiej, a 6 lutego zespoły I i II ligi siatkówki kobiet i mężczyzn. Pod koniec stycznia w Parku Czynu Partyjnego w Olsztynie przeprowadzono przełajowe wyścigi kolarskie o puchar prezydenta Olsztyna.
Na Zalewie Zegrzyńskim odbyły się zawody bojerowe o Memoriał Turkettiego, będące eliminacjami kadry narodowej przed mistrzostwami świata i Europy. Klasą dla siebie był olsztynianin Piotr Burczyński. Na trzecim miejscu uplasował się inny zawodnik AZS Olsztyn – Zdzisław Prot. W kategorii juniorów bezkonkurencyjnymi okazali się zawodnicy Bazy Mrągowo, a w łącznej klasyfikacji klubowej zwyciężył AZS Olsztyn przed Bazą Mrągowo. Żeglarze lodowi Juvenii Olsztyn i AZS ART Olsztyn zostali mistrzami Warszawy. Radosny meldunek nadszedł z RFN, gdzie na jeziorze Wittensee rozgrywano bojerowe mistrzostwa Europy. Piotr Burczyński spisał się tam lepiej niż w mistrzostwach świata (6. miejsce) i zdobył tytuł wicemistrzowski. Stanisław Macur sklasyfikowany został na dziewiątym miejscu. To jednak nie koniec sukcesów bojerowców. Joanna Burzyńska (Baza Mrągowo) zajęła pierwsze miejsce w mistrzostwach Polski kobiet, a Piotr Burczyński wśród mężczyzn. W tej samej imprezie Wojciech Nowicki uplasował się na drugim miejscu. Brązowy medal przypadł Wiesławowi Marcińczykowi (Baza Mrągowo). Dorobek medalowy przedstawicieli tej dyscypliny sportu powiększyli jeszcze juniorzy Bazy Mrągowo i Juvenii Olsztyn.
Z zimowych imprez masowych na uwagę zasługiwał bieg narciarski „Bęsków”. Mimo trudności spowodowanych niedoborem śniegu zawody udało się przeprowadzić, a organizowane już po raz czwarty cieszyły się coraz większą popularnością nie tylko wśród mieszkańców Olsztyńskiego, ale i innych rejonów kraju.
W lutym odbyły się Zimowe Igrzyska Młodzieży Szkolnej. W finałach wojewódzkich zorganizowanych w Mrągowie, uczestniczyło ok. 300 dziewcząt i chłopców, uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Największym zainteresowaniem cieszyły się biegi narciarskie i wyścigi łyżwiarskie. Z poziomem było różnie, ale ambicji uczestnikom nie brakowało.
Jako pierwsi swe mistrzostwa województwa rozegrali tenisiści stołowi. W gronie 70 startujących w Ostródzie pierwszoplanowymi postaciami byli: Krystyna Skrzypiec ze Startu Olsztyn i Zenon Kastrau z Kormorana Ostróda. Oboje utrzymali wysoką formę przez cały rok, chociaż Kastrau miał groźnych konkurentów w osobach Marka Grzejko i Tadeusza Czyczela. Skrzypiec nie nie była zagrożona królowała w województwie niepodzielnie przez cały sezon.
Organizowany po raz siedemnasty turniej tenisa stołowego o Puchar „Gazety Olsztyńskiej” zakończył się (nie po raz pierwszy) sukcesem reprezentantów Lidzbarka Warmińskiego. Na drugim miejscu, co było pewną niespodzianką, uplasowała się ekipa Lubawy, wyprzedzając przedstawicieli Jonkowa.
W Olsztynie przeprowadzony został VII ogólnopolski turniej tenisa stołowego o Puchar ZSMP. Startowało prawie 450 zawodniczek i zawodników z 47 województw. Turniej ZSMP jest jedną z bardziej masowych imprez, organizowanych w naszym kraju. W eliminacjach uczestniczyło blisko 200 tys. Osób.
Udanie zainaugurowali sezon halowy lekkoatleci. Irena Kompanowska (1500 m), Eugeniusz Frąckowiak (1500 m) i Zbigniew Kozłowski (800 m) wygrali swe konkurencje podczas mistrzostw Warszawy. W mistrzostwach Polski juniorów młodszych i juniorów przeprowadzonych w Zabrzu Roman Walant wywalczył srebrne medale w biegu na 60 m i trójbiegu sprinterskim, a Halina Linkowska wicemistrzostwo na 1500 m. Wspomniany Zbigniew Kozłowski zdobył jeszcze wicemistrzostwo Polski seniorów w biegu na 800 m.
Wcześniej niż w latach poprzednich rozegrano lekkoatletyczne mistrzostwa województwa, na obiekcie otwartym. Startowało 160 osób, co jest rekordem ostatnich lat. W kolejnych zawodach lekkoatletycznych, uczniów szkół podstawowych o Puchar „Gazety Olsztyńskiej. W konkurencji dziewcząt wygrała olsztyńska „czwórka”, a wśród chłopców lidzbarska „trójka”. Miłą wiadomość otrzymaliśmy z Frankfurtu, gdzie Ryszard Szparak zademonstrował wysoką formę, zajmując drugie miejsce w biegu na 400 m ppł.
Pełnym sukcesem zakończył się występ Dariusza Olszewskiego w mistrzostwach Polski juniorów w judo. Reprezentant Gwardii Olsztyn wygrał wszystkie walki i zajął pierwsze miejsce.
Bardzo dobrze zaprezentował się w międzynarodowym turnieju podnoszenia ciężarów, przeprowadzonym w Miśni Andrzej Komar. Siłacz LZS poprawił własny rekord Polski w podrzucie (215,5 kg). Swój występ w mistrzostwach Polski zakończył na czwartym miejscu. Edward Kuliś podniósł w dwuboju 327,5 kg i stanął na najwyższym miejscu podium. Z kolei Jan Lisowski nie wytrzymał napięcia, spalił podrzut i odpadł z konkurencji.
Wiosną zakończone zostały rozgrywki drużynowe o mistrzostwo Polski w badmintonie. Dzięki udanemu finiszowi zespół olsztyńskiej Warmii uratował się przed spadkiem.
Nieźle finiszowali, występujący w II lidze siatkarze Gwardii Szczytno. Siatkarki Warmii zakończyły mistrzostwa na szóstej pozycji. Zespół AZS znalazł się na mecie ekstraklasy na trzeciej pozycji, a także wywalczył Puchar Polski. Niestety nie utrzymały się w II lidze koszykarki Stomilu, ale czy mogło być inaczej, skoro w całym sezonie wygrały zaledwie dwa mecze. Tylko jeden sezon grali na drugim froncie piłkarze Gwardii Szczytno. Z kolei Stomil zajął dopiero dziesiątą lokatę w trzeciej. Mistrzostwo okręgu i awans do trzecioligowego grona wywalczyli piłkarze Sokoła Ostróda.
Ciekawą imprezą kolarską był przeprowadzony w połowie maja, na szosach województwa olsztyńskiego, wyścig o Puchar Grunwaldu. Startowała kilkudziesięcioosobowa grupa młodych zawodników, w tym członków kadry młodzieżowej. Impreza mimo wielu organizacyjnych kłopotów, przeprowadzona została, niemal, wzorowo, będąc sprawdzianem dla sztabu organizacyjnego olsztyńskiego etapu Wyścigu Pokoju.
W indywidualnych mistrzostwach Polski w kręglarstwie dobrze spisali się reprezentanci olsztyńskiego Heliosa. Po raz pierwszy w historii tej dyscypliny sportu na Warmii i Mazurach jeden z tytułów mistrzowskich „przywędrował” do Olsztyna. Wywalczyła go w konkurencji kobiet Elke Sowul.
Sukcesem zakończył się udział Stanisława Olszewskiego w międzynarodowych, motocrossowych zawodach w miejscowości Tenhantal. Dwukrotny mistrz Europy zajął pierwsze miejsce, zdobywając puchar mimistra górnictwa Niemieckiej Republiki Demokratycznej.
Ubiegłoroczne gimnastyczne mistrzostwa Polski w klasach pierwszej i drugiej przebiegały pod dyktando olsztynianek. Zawodniczki Stomilu wywalczyły 60 procent możliwych do zdobycia (w obu klasach) krążków. Najlepszymi okazały się: Anna Michels (klasa I) i Beata Wiśniewska (klasa II).
Podsumowaniem szkolnego roku sportowego były Wojewódzkie Igrzyska Młodzieży Szkolnej. Mimo iż finał igrzysk rozgrywano tylko w trzech dyscyplinach: lekkiej atletyce, piłce nożnej i piłce ręcznej (w kilku innych wyłowiono mistrzów w rozgrywkach cyklicznych). Na obiektach Gwardii i Warmii startowało ok. 1200 dziewcząt i chłopców ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Druga połowa czerwca i pierwsza lipca, to okres, w którym sympatycy sportu żyli piłkarskimi mistrzostwami świata. Ze zrozumiałych względów rozgrywano niewiele imprez. Mundial panował niepodzielnie
Autor: Janusz Porycki
Tekst opublikowano w „Gazecie Olsztyńskiej” 8 stycznia 1983 roku