WAMA-SPORT Historia – Andrzej Grygołowicz: Dzieje siatkówki w AZS Olsztyn (8) – Wzloty i upadki lat dziewięćdziesiątych

Fot. azs olsztyn archiwum

Po sukcesach w sezonie 1991/92 w rankingu PZPS na najlepszy klub siatkówki w Polsce AZS Olsztyn okazał się bezkonkurencyjny wyprzedzając AZS Częstochowa i Jastrzębie Borynia. Do akademickiego stowarzyszenia wpłynęło wiele ofert zagranicznych, zapraszających do udziału w turniejach. Skorzystano z propozycji z Francji, Belgii i Holandii (maj 1992).

Podczas pobytu we Francji akademicy pokonali mistrza Japonii – Fuji Photo Film 3:1. Sukcesem zakończył się turniej w Roncq, podczas którego olsztynianie wygrali kolejno, z tak uznanymi w tamtych latach zespołami jak: Knack Roeselare, St. Michel Tourcoing, Fiat Minas Belo Horizonte, Autodrop Eindhoven. W turnieju trawiastym w St. Anthonius, w którym uczestniczyło ponad sto zespołów kortowianie zajęli piątą pozycję, a drogę do medalu przerwała porażka z silnym zespołem Szachtiora Donieck.

Przed sezonem 1992/93 zespół przygotowywał się bez Witolda Romana i Mariusza Sordyla (wyjechali za granicę) oraz Mariusza Sobczaka. Z Włoch powrócił Arkadiusz Wiśniewski a zespół uzupełnili ponadto juniorzy, wychowankowie klubu: Robert Grynkiewicz, Waldemar Karwowski i Maciej Kowalczuk. Gry kontrolne przed sezonem 1992/93 nie napawały optymizmem. Azetesiacy nie wygrali żadnego turnieju, przegrali półfinał Pucharu Polski oraz pierwszą rundę Pucharu Europy z fińskim zespołem Kups Volley 2:3 i 2:3.

Po wygranych meczach w Jastrzębiu z zespołem prowadzonym przez Marka Kotulskiego 3:0 i 3:1 odżyły nadzieje na zakwalifikowanie się do pierwszej czwórki sezonu. AZS wygrał dziewięć kolejnych spotkań i po rundzie zasadniczej zajmował trzecie miejsc. W półfinale kortowianie pokonali trzykrotnie BBTS Włókniarz Bielsko-Biała 3:2, 3:2, 3:0 i w finale spotkali się z odwiecznym rywalem AZS Częstochowa. „Świętą wojnę” o „złoto” po raz trzeci z rzędu olsztynianie przegrali dwukrotnie w Częstochowie 1:3 i 1:3 oraz w Uranii 2:3, Tym samym Olsztyn stracił miano „stolicy polskiej siatkówki”. Srebrne medale zdobyli: Robert Grynkiewicz, Przemysław Karwowski, Waldemar Karwowski, Tomasz Kluchciński, Maciej Kowalczuk, Piotr Poskrobko, Roman Roszewski, Dariusz Skotnicki, Jarosław Szalpuk, Piotr Szczotko, Mariusz Szyszko, Arkadiusz Wiśniewski.Trener – Andrzej Grygołowicz, kierownik: Zbigniew Kamiński, lekarz:Andrzej Strzembski

cav2

Srebrny medal należało zapisać po stronie sukcesów zważywszy, że przed sezonem zespół przeżywał duże kłopoty personalne i finansowe. Trener Częstochowy Edward Skorek, po akademickiej konfrontacji skomentował: ”cieszę się z tytułu o który trzeba było walczyć z rywalem dużej klasy”. Natomiast Mariusz Szyszko powiedział: ”pozostał żal, ale trzeba uznać wyższość rywali i srebrny medal po tych wszystkich kłopotach z jakimi borykał się klub, uznać – mimo wszystko – za spore osiągnięcie”. W challenge „Przeglądu Sportowego” na najlepszego siatkarza ligi – w sezonie 1992/93 – zwyciężył Arkadiusz Wiśniewski. Był to trzeci zawodnik AZS Olsztyn, po Mirosławie Rybaczewskim (1975/76) i Mariuszu Sordylu (1991/92), który zdobył to trofeum. Mariusz Szyszko został najlepszym rozgrywającym po raz trzeci z rzędu. Trener kadry narodowej Ryszard Kruk powołał do reprezentacji Polski: Romana Roszewskiego, Mariusza Szyszkę i Arkadiusza Wiśniewskiego.

cav4

Kadrę akademickiego zrzeszenia przygotowującą się w Kortowie – pod wodzą trenerów Stanisława Gościniaka i Andrzeja Grygołowicza do Uniwersjady w Buffalo (1993, USA) oparto na zawodnikach z Olsztyna i Częstochowy. Po przegranym finałowym meczu z Japonią Polacy zdobyli srebrne medale. Kto wie, jak potoczyły by się losy tego spotkania, gdyby nie kontuzje Krzysztofa Stelmacha i Mariusza Sordyla. Ze srebrnymi medalami wrócili: Adam Kurek, Radosław Panas, Witold Roman, Andrzej Solski, Mariusz Sordyl, Andrzej Stelmach, Krzysztof Stelmach, Jarosław Szalpuk, Andrzej Szewiński, Mariusz Szyszko.

cav5

Przed sezonem 1993/94 sytuacja finansowa w klubie była nadal nie ustabilizowana. W efekcie z Olsztyna odeszli kolejni czołowi zawodnicy: R. Roszewski (do Grenoble) zaś A. Wiśniewski (do Tourcqoing). W turniejach w Tourcqoing i w Chateauroux odmłodzona drużyna akademików nie sprostała w meczach z mistrzem Francji Asnieres oraz z zespołem Poitiers, przegrywając 0:3 i 1:3.

W rozgrywkach ligowych w sezonie 1993/94 wystąpili: Karol Bejger, Robert Grynkiewicz, Waldemar Karwowski, Przemysław Karwowski, Tomasz Kluchciński, Grzegorz Kosatka, Maciej Kowalczuk, Paweł Kuciński, Piotr Poskrobko, Dariusz Skotnicki, Jarosław Szalpuk, Piotr Szczotko, Mariusz Szyszko W sztabie szkoleniowym znaleźli się: trenerzy: Andrzej Grygołowicz, Bogusław Cieciórski. trener odnowy: Zbigniew Kamiński , lekarz: Andrzej Strzembski

I runda sezonu nie zapowiadała późniejszych kłopotów (3 miejsce w tabeli). Jednak kasa klubu świeciła pustkami wobec czego mecze w Pucharze Konfederacji z zespołem Aris Saloniki stanęły pod znakiem zapytania. Fakt ten nie wpłynął mobilizująco na siatkarzy i zgodnie z przewidywaniami po przegranych meczach 0:3 w Olsztynie i 0:3 w Salonikach AZS nie przeszedł do dalszej rundy. Nie udało się pogodzić występów w europejskich pucharach z rozgrywkami ligowymi. Cena pucharu była wysoka, zespół akademików tracił dorobek punktowy i spadał w tabeli. Kortowianie musieli rozegrać siedem spotkań w ciągu dziesięciu dni spędzając wiele godzin w podróży. Atmosfera wokół zespołu i w samym klubie nie sprzyjał\a dobrej grze. W AZS panowało bezkrólewie. Prezydent sekcji poddał się do dymisji. Narastały zaległości finansowe wobec siatkarzy.

Widoczny kryzys akademickiej siatkówki uzasadnił konieczność powołania anatomicznej sekcji piłki siatkowej, pod nazwą AZS Olsztyn Volleyball. Prezydentem sekcji został Leszek Dorosz, a wiceprezydentem Marek Gałkiewicz. Stare przysłowia mówią, że nieszczęścia chodzą parami. Przed pierwszym meczem w Wałbrzychu okradziono szatnię AZS, a następnie w nocy wybito szyby w autokarze akademików. Przegrane dwa mecze z Chełmcem i kontuzje Mariusza Szyszko i Macieja Kowalczuka, postawiły drużynę z Kortowa w trudnej sytuacji przed kolejnymi meczami Po rundzie zasadniczej olsztynianie zajmowali siódmą pozycję i w drugim etapie rozgrywek walczyli w grupie o miejsca 5-8. W pierwszych meczach play off nieszczęśliwie przegrali dwukrotnie w Olsztynie z Chełmcem po 2:3. Po przegranym piątym meczu z Chełmcem w Wałbrzychu AZS pożegnał się z ekstraklasą (14.05.1994).

cav3

Nowym trenerem na sezon 1994/95 został Bogusław Cieciórski, a jego asystentem Bogusław Pachniewicz. Andrzej Grygołowicz opuścił Olsztyn i poprowadził beniaminka ekstraklasy SPBP Morze Szczecin. Nastąpiła także zmiana na stanowisku szkoleniowca zespołu II ligi. Józefa Kopaczela zastąpił Piotr Koczan. Dyrektorem klubu został Waldemar Buszan. Grupami młodzieżowymi opiekowali się: Wiktor Gryczko, Zdzisław Górka, Zbigniew Karpowicz, Józef Kopaczel, Maciej Rejzner, Andrzej Stankiewicz i Stanisław Wasilewski.

Tuż przed sezonem 1994/95 rektor ART prof.dr hab. Andrzej Hopfer, a jednocześnie prezes AZS, widząc dalsze nieudolne działania sekcji zwołał zebranie zarządu klubu, na którym powołano nową autonomiczną sekcję siatkówki. Kierowanie nią powierzył prorektorowi prof. Stefanowi Smoczyńskiemu. Siatkarze powrócili pod skrzydła uczelnianego stowarzyszenia. Do nadchodzącego sezonu przygotowywali się na obiektach sportowych w Kortowie oraz obozie w Zakopanem. Udział w turnieju o puchar prezydenta Sosnowca był ostatnim sprawdzianem przed rozgrywkami, a zajęcie siódmej pozycji nie nastrajało optymizmem..

W rozpoczynających się rozgrywkach I ligi serii B kadrę tworzyli: Tomasz Borczyński (pozyskany ze Stilonu Gorzów), Andrzej Ciuba (z AZS Częstochowa), Robert Grynkiewicz, Przemysław Karwowski, Waldemar Karwowski, Tomasz Kluchciński, Maciej Kowalczuk, Tomasz Kowalczyk, Mariusz Kozłowski, Paweł Kuciński, Włodzimierz Nalazek, Marcin Paprocki, Piotr Poskrobko i Radosław Rybak. Po przegraniu siedmiu kolejnych spotkań, trenera Bogusława Cieciórskiego zastąpił Włodzimierz Nalazek. Nie pomogły roszady na stanowiskach szkoleniowych, zespół zajął przedostatnie siódme miejsce i w następnym sezonie musiał występować w II lidze.

Podobny los spotkał drugą drużynę AZS, która po kilku sezonach gry w II lidze, została zdegradowana o klasę niższej. II ligowy – w tym już momencie – AZS rozpoczął przygotowania do sezonu 1995/96 pod batutą duetu trenerskiego: Zbigniew Ptak i Józef Kopaczel. Szkoleniowcy mieli do dyspozycji kadrę w składzie: Tomasz Bielecki i Maciej Dobrowolski (wychowankowie), Robert Grynkiewicz, Przemysław Karwowski, Waldemar Karwowski, Adam Koralewski, Maciej Kowalczuk, Tomasz Kowalczyk, Paweł Kuciński, Marcin Paprocki, Piotr Poskrobko, Radosław Rybak, Przemysław Skotnicki. Odeszli: Andrzej Ciuba, Tomasz Kluchciński, Tomasz Borczyński. Na zakup nowych zawodników nie było pieniędzy. W II lidze zespół grał w oparciu o własnych wychowanków. Praca Józefa Kopaczela wspieranego przez trenerów grup młodzieżowych: Mieczysława Doroszuka, Wiktora Gryczko, Zdzisłąwa Górki, Czesława Kolpego, Marka Kotulskiego, Macieja Rejznera, Andrzeja Stankiewicza Stanisława Wasilewskiego, Wiktora Żuchowskiego zaczęła procentować . Dzięki ich pracy Olsztyn nie zniknął z mapy siatkówki. Po wygraniu II ligi AZS powrócił do I ligi B.

Stulecie siatkówki uczczono przez zorganizowanie uroczystej gali odbywającej się pod auspicjami fundacji „Gloria Victis”. Imprezę przygotowano z inicjatywy płk. dypl. Zygmunta Skotnickiego, długoletniego przewodniczącego rady sekcji oraz Krzysztofa Szczerbuka, wieloletniego oddanego siatkówce kierownika drużyny AZS (1973-1986). Rozpoczęła się meczem wspomnień, w którym uczestniczyło 28 byłych zawodników, zdobywających w barwach AZS tytuły mistrzów Polski w latach siedemdziesiątych i dziewięćdziesiątych oraz świeżo upieczeni pierwszoligowcy AZS ART.

Mistrzowie Polski postanowili grać dla Janusza Damskiego, siatkarza „złotej drużyny” z 1973 roku, który z trudem wracał do zdrowia po przebytej ciężkiej chorobie. Było to prawdziwe spotkanie pokoleń. Najmłodszego siatkarza Macieja Dobrowolskiego od najstarszego Stanisława Zduńczyka (pierwszy olimpijczyk) dzieliło „tylko 35 lat”. Rozegrano dwa spotkania. Pierwsze rozpoczęło się meczem mistrzów Polski z 1973 (starszymi) z mistrzami Polski 1976 i 1978 (młodszymi). Mecz był zacięty, a wygrana „młodszych” prowadzonych przez Andrzeja Grygołowicza nad „starszymi” występujących pod opieką Leszka Dorosza przyszła z największym trudem, o czym świadczy drugi set wygrany na przewagi. Zwyciężyli „młodsi” 2:0 ale wynik był sprawą drugorzędną, liczyła się bowiem intencja i obecność na parkiecie sław olsztyńskiej siatkówki. W zespole mistrzów 1973 wystąpili sami kadrowicze, medaliści ME, złoci medaliści IO i MŚ: Jan Bielmacz, Stanisław Iwaniak, Zbigniew Lubiejewski, Tomasz Miller, Mirosław Rybaczewski, Maciej Tyborowski i Stanisław Zduńczyk. W zespole mistrzów 1976 i 1978 grali: Zdzisław Adamowicz, Wojciech Baranowicz, Cezary Kosko, Piotr Koczan, Konrad Majewski, Waldemar Mieczkowski, Włodzimierz Nalazek, Bogusław Pachniewicz, Mirosław Peryt.W przerwie między meczami olsztyński „król kibiców” Jerzy Mróz prowadził bardzo skutecznie aukcję koszulek byłych mistrzów Polski, a dochód z nich jak i całej imprezy przekazano Januszowi Damskiemu.

W drugiej odsłonie imprezy odbyło się bardzo emocjonujące spotkanie mistrzów Polski z lat 1991 i 1992 ze świeżo upieczonymi pierwszoligowcami. Dopiero po sześciu setbolach w trzecim secie 20:18, wygrali starsi mistrzowie i mecz 3:0. Co ważne, oba spotkania rozegrano przy komplecie żywiołowo reagującej publiczności zgromadzonej na trybunach hali Urania.

W zespole mistrzów, którym dowodzili Andrzej Grygołowicz i Bogusław Cieciórski wystąpili: Przemysław Karwowski, Tomasz Kluchciński, Andrzej Przeździecki, Witold Roman, Dariusz Skotnicki, Mariusz Sobczak, Mariusz Sordyl, Jarosław Szalpuk, Mariusz Szyszko, Piotr Szczotko, Leszek Urbanowicz. W teamie AZS 1976 kierowanym przez trenerów Zbigniewa Ptaka i Józefa Kopaczela znaleźli się: Tomasz Bielecki, Maciej Dobrowolski, Robert Grynkiewicz, Waldemar Karwowski, Maciej Kowalczuk, Tomasz Kowalczyk, Paweł Kuciński, Marcin Paprocki, Piotr Poskrobko, Radosłąw Rybak i Przemysław Skotnicki.

!!!

Chcesz wesprzeć portal WAMA-SPORT?

Jeśli chcesz pomóc nam w prowadzeniu portalu, zachęcamy do wsparcia nas na Patronite! Już 3zł miesięcznie jest dla nas znaczącą kwotą!

To zajmie tylko chwilę! Transakcji możesz dokonać przez przelew bankowy, BLIK lub PayPal!

AZS Olsztyn historia Siatkówka sport seniorski

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments

Wspierają nas

Ośrodek Sportu i Rekreacji Olsztyn

Warmińsko-Mazurskie Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych

Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego

0
Chcielibyśmy poznać Twoją opinię! Skomentuj artykuł!x