Dziewięć bramek Constractu w Lesznie – Chwila radości gospodarzy i srogi odwet lubawian

15 listopada 2020, 20:04

Po kolejne trzy punkty w rozgrywkach ekstraklasy futsalu sięgnęli zawodnicy Constractu Lubawa. W niedziele (15 listopada) pokonali na wyjeździe GI Małolepszy Futsal Leszno 9:1 (5:1). Spotkanie rozpoczęło się od niespodziewanego prowadzenia gospodarzy, ale gdy lubawianie wyrównali w 14 minucie rozGI Małolepszy Futsal Leszno wiązał się worek z bramkami i omal nie doszło do dwucyfrówki. Tym zwycięstwie, Constract umocnił się na fotelu wicelidera tabeli.

GI Malepszy Futsal Leszno – KS Constract Lubawa 1:9 (1:5)

1:0 – Konopacki (1) – 1:1 -Grubalski (14), 1:2 – Piórkowski (14), 1:3 – Grubalski (17), 1:4 – Pedrinho (17), 1:5 – Pedrinho (17), 1:6 – Pedrinho (22), 1:7 – Pereira (28) , 1:8 – Kriezel (34), 1:9 -Pedrinho (37)

GI Malepszy Futsal Leszno: Charrier (Pindara) – Lisowski, Konopacki, Pietruszko, Molicki – Lisnychenko, Niedźwiecki, Bartnicki, Wojciechowski, Radliński, Olszak

KS Constract Lubawa: Chavez (G. Okuniewski) – Pereira, Kaniewski, Lutecki, Grubalski, Piórkowski, Łożyński, Pedrinho Kriezel, Ossowski, De Souza, Raszkowski, J. Okuniewski

Zespół z Leszna rozpoczął mecz z dużym rozmachem i już w 1 minucie pokonał bramkarza gości. Gospodarze dzielnie bronili zdobyczy, ale lubawianie mieli bardzo dużo czasu by z nawiązka odrobić straty. Gdy w 14 minucie Sebastian Grubalski wyrównał z lubawian zeszła zupełnie presja i jeszcze do przerwy zdobyli kolejne cztery bramki. Po zmianie stron Constract nadal grał z dużą swobodą. Zdesperowani lesznianie dość długimi okresami grali bez bramkarza i narażali się na kolejne trafienia rywali. Skończyło się na dziewięciu bramkach, z których cztery były dziełem Pedrinho.