Orzeł nie dał rady Pałacowi Bydgoszcz – Grzech główny przyjęcie zagrywki

 Pałac II Bydgoszcz – Orzeł Elbląg 3:1 (25:23. 25:20, 22:25, 25:23)

Orzeł Elbląg: Sylwia Korczak, Izabela Miklasińska, Sara Ilukowicz, Aleksandra Goździewicz, Eliza Białczak, Katarzyna Szostak, Monika Tchórzewska oraz Marta waszak, Joanna Cupisz, Iga Korzeniewska, Justyna Bąk.

Siatkarki z Bydgoszczy zagrały w tym meczu wzmocnione dwoma zawodniczkami z pierwszej druzyny, co oczywiście podniosło potencjał drużyny. Nie chodzi tylko o umijętności siatkarek z wyższej półki. Przy nich młodsze koleżanki czują się pewniej i graja dużo lepiej niż tylko w swoim gronie.

Pałac wygrał dwa pierwsze sety wykorzystując przestoje w grze Orła (złe przyjecie podania). W trzeciej partii bylo juz 9:3 dla Bydgoszczy i wydawało się, że losy spotkania są przesądzone. Z elblążanek jakby zeszła presja. Zaczęły grać swobodniej i nieoczekiwanie wygrały tego seta. W kolejnej odsłonie trwała zacięta walka punkt za punkt. W koncówce powtórzyły sie grzechy z początku meczu i zespól Pałacu zwycięsko zakończył seta.

Postawa Orła bardzo nierówna. Przy dobrym przyjęciu zagrywki drużyna wiedziała jak ma grac i to przynosilo efekty. Gdy ten element szwankował elblążanki stawały się bezradne.