Siatkówka

OLSA I LIGA – Zwycięski marsz KS Jakubek wciąż trwa

29 października 2020, 20:51

Karuzela rozgrywek OLSA (I liga), których organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie, rozkręca się z kolejki na kolejkę. W środowy (28 października) wieczór rozegraliśmy trzy spotkania. Obok zwycięstwa faworyzowanego KS Jakubek powody do radości ze zdobycia kompletów mają również ekipy FC Karolin i Legends Olsztyn.

Beniaminek FC Karolin w swoim trzecim meczu w sezonie 2020/2021 zagrał ze znajdującym się w odwrocie SSPS AZS Olsztyn. Spotkanie lepiej rozpoczął beniaminek, który w połowie seta prowadził już 12:3. SSPS nie zamierzał się poddawać i na tablicy wyników pojawił się rezultat 13:15. Końcowe fragmenty tej partii to już popis skuteczności Karolina, który pewnie zwyciężył do 19. W drugim secie AZS wykorzystał dużą ilość niewymuszonych błędów przeciwników i objął wysokie prowadzenie 15:8. Niestety dla nich nie wystarczyło to do wygrania tej partii. Karolin ograniczył do minimum błędy, punkt po punkcie odrabiając straty (16:16), ostatecznie zwyciężając 25:21. Druga wygrana beniaminka stała się faktem i pozwoliła zadomowić się tej ekipie w czołówce tabeli. MVP został Krzysztof Daszkiewicz (zdobył 13 punktów).

Występujący sezon wstecz w ekstraklasie Michelin w bieżącym sezonie nie zaznał jeszcze radości ze zdobyczy punktowej. Oczekiwania przedmeczem z Legends Olsztyn były więc ogromne i biorąc pod uwagę umiejętności graczy Michelin, jak najbardziej uprawnione. Legends Olsztyn to jednak nie przysłowiowi chłopcy do bicia. Ograna na pierwszoligowych parkietach drużyna zagrała z werwą i dość pewnie pozbawiła złudzeń, mimo wszystko, faworyzowany Michelin. Legends Olsztyn wygrał 2:0 (25:23; 25:20) i niejako w nagrodę znalazł się w top 3. MVP został Piotr Gorzki (zdobył 8 punktów).

Ostatnim spotkaniem minionej kolejki była konfrontacja kroczącego od zwycięstwa do zwycięstwa KS Jakubek z będącym w odwrotnej sytuacji SSPS AZS Olsztyn. Faworyci nie zawiedli. Kontrolujący od pierwszej do ostatniej piłki boiskową rzeczywistość KS Jakubek nie miał najmniejszych problemów z dopisaniem do swojego dorobku punktowego kolejnych trzech „oczek”. Piąta przegrana z rzędu SSPS AZS Olsztyn stawia niniejszy zespół w trudnej sytuacji, ale już niejednokrotnie ekipa Sebastiana Baranowskiego pokazywała, że potrafi wychodzić z takich problemów obronną ręką . MVP został środkowy Michał Tworkowski (zdobył 13 punktów).