Lekcja Indykpolu AZS z ONICO odrobiona na „6” – Wymarzony cel na wyciągnięcie ręki

Fot. indykpol azs olsztyn facebook (ilustracja)

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w piątek (30 marca) w Uranii pokonali ONICO Warszawa 3:1 (21,-21,18,21) i perfekcyjnie odrobili zadanie. Zachowali przewagę na Resovią Rzeszów w walce o czołową szóstkę po fazie zasadniczej. Do końca pozostały dwie kolejki, a olsztynianie zmierzą się z GKS Katowice (wyjazd) i MKS Będzin (dom). Jeśli znów wygrają za trzy punkty grać będą o medale. W każdym razie los mają w swoich rękach.

Indykpol AZS Olsztyn – ONICO Warszawa 3:1 (25:21, 21:25, 25:18, 25:21)

Indykpol AZS Olsztyn : Paweł Woicki, Jan Hadrava, Tomas Rousseaux, Robbert Andringa, Jakub Kochanowski, Miłosz Zniszczoł, Michał Żurek (libero) oraz Mateusz Kańczok, Daniel Pliński, Łukasz Makowski, Blake Scheerhoorn

ONICO Warszawa : Antoine Brizard, Nikola Gjorgiew, Andrzej Wrona, Jan Nowakowski, Wojciech Włodarczyk, Bartosz Kwolek, Damian Wojtaszek (libero) Guillaume Samica, Jan Firlej

MVP: Jakub Kochanowski

Pierwszy set w początkowej fazie był bardzo wyrównany. Akademicy ruszyli do przodu przy stanie 6:7. Dobre zagrywki wprowadziły trochę zamieszania w zespole ONICO, a to z kolei ułatwiło ustawienie bloku. Kolejny okres gry gospodarze wygrali 6:1 i objęli prowadzenie 14:10. Trener Antiga zareagował, biorąc czas, jego siatkarze również, zmniejszając różnicę na 12:14. Jednak AZS nadal sprawiał bardzo dobre wrażenie i kolejne udane akcje przyniosły serię punktów (17:12). W tym momencie nastąpił mały kryzys AZS-u. Drużyna z Warszawy złapała kontakt. Od stanu 19:18 akademicy panowali już na boisku i bardzo pewnie zwyciężyli do 21. W pierwszej partii pierwszoplanowymi postaciami byli: Jan Hadrava, Jakub Kochanowski i Robbert Andringa, który oprócz przyjęcia doskonale radził sobie w ataku.

Niestety w drugiej partii kontynuacji dobrej gry nie było. Kortowianie od początku grali źle, popełniali wiele błędów i to we wszystkich elementach. Goście od razu zyskali wyraźna przewagę (7:4, 15:8). Trener Santilli widząc co się dzieje dokonywał zmian, ale nie przynosiło to żadnych efektów. Olsztynianie nie zdobyli się na żaden zryw, ale skoro seryjnie psuli zagrywki… Wiadomo było, że ten set jest już nie do uratowania. Wprawdzie olsztynianie obronili aż cztery setbole, ale oczywiście olbrzymich strat nie odrobili Porażka do 21 wprowadziła wiele niepokoju, bo następne partie trzeba było już bezwzględnie wygrać. Czy dziesięciominutowa przerwa wyrwie akademików z marazmu, zadawali sobie pytanie kibice w Uranii?

Pauza dobrze wpłynęła na gospodarzy. Wprawdzie początek trzeciej odsłony to wyrównana walka, ale tylko do stanu 9:9. Wreszcie przewagę osiągnęli akademicy, na razie nieznaczną, potem jednak do świetnych zagrywkach Jakuba Kochanowskiego i Robberta Andringi odskoczyli na 17:11 i tego już przegrać nie mogli. W międzyczasie na boisko wszedł doświadczony Daniel Pliński, który dał znakomita zmianę. W efekcie zwycięstwo do 18 i nadzieja na zdobycie trzech oczek stała się coraz bardziej realne.

Tym bardziej, że kolejny set rozpoczął się jak marzenie. Gospodarze od razu zyskali przewagę najpierw 4:1, potem 10:4. Goście wdali się w dyskusję z sędzią (Bartosz Kwołek otrzymał nawet czerwona kartkę) i byli wyraźnie rozbici. Wydawało się, że losy meczu są już rozstrzygnięte. I chyba tak pomyśleli siatkarze olsztyńscy, wpadając w zastawioną przez siebie pułapkę. Zaczęli śpieszyć i roztrwonili kapitał. Warszawiacy zbliżyli się na jeden punkt i zapowiadała się dramatyczna końcówka. Przy stanie 22:20 wspaniałym asem popisał się Jakub Kochanowksi i już byliśmy spokojniejsi. Mecz zakończył również asem Jan Hadrava. Kibice odetchnęli z ulgą i mogli dzielić się radością z zawodnikami AZS-u. Bodaj najtrudniejsze zadanie w drodze do czołowej szóstki zostało odrobione bez zarzutu. Ale to jeszcze nie koniec. Trzeba to powtórzyć z Katowicami i Będzinem.

Wyniki

Trefl Gdańsk – Czarni Radom 3:0 (25:21, 25:16, 25:16)

Cuprum Lubin – Łuczniczka Bydgoszcz 2:3 (23:25, 31:33, 25:23, 25:23, 11:15)

AZS Olsztyn – ONICO Warszawa 3:1 (25:21, 21:25, 25:18, 25:21)

Resovia Rzeszów – GKS Katowice 3:0 (25:23, 25:15, 25:22)

Jastrzębski Węgiel – MKS Będzin 3:0 (25:16, 25:21, 25:20)

Warta Zawiercie – Espadon Szczecin 1:3 (31:33, 26:24, 21:25, 23:25)

Społem Kielce – Skra Bełchatów 2:3 (20:25, 25:23, 19:25, 25:18, 13:15 )

BBTS Bielsko-Biała – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 31 marca

Tabela

1 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 27 71 76:25

2 PGE Skra Bełchatów 28 66 75:28

3 Trefl Gdańsk 27 57 65:32

4 ONICO Warszawa 28 54 66:43

5 Jastrzębski Węgiel 28 53 62:44

6 Indykpol AZS Olsztyn 28 52 63:47

7 Asseco Resovia Rzeszów 28 51 58:41

8 Cerrad Czarni Radom 28 39 53:55

9 Cuprum Lubin 28 39 50:57

10 GKS Katowice 28 35 46:59

11 Aluron Virtu Warta Zawiercie 28 33 48:64

12 Espadon Szczecin 28 32 49:66

13 MKS Będzin 28 29 41:65

14 Łuczniczka Bydgoszcz 28 21 33:71

15 BBTS Bielsko-Biała 26 19 34:68

16 Dafi Społem Kielce 28 15 23:77

!!!

Chcesz wesprzeć portal WAMA-SPORT?

Jeśli chcesz pomóc nam w prowadzeniu portalu, zachęcamy do wsparcia nas na Patronite! Już 3zł miesięcznie jest dla nas znaczącą kwotą!

To zajmie tylko chwilę! Transakcji możesz dokonać przez przelew bankowy, BLIK lub PayPal!

Indykpol AZS UWM Olsztyn Jakub Kochanowski Olsztyn Siatkówka sport seniorski

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments

Wspierają nas

Ośrodek Sportu i Rekreacji Olsztyn

Warmińsko-Mazurskie Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych

Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego

0
Chcielibyśmy poznać Twoją opinię! Skomentuj artykuł!x