Indykpol AZS odarty w Bydgoszczy ze złudzeń – Po takim meczu ręce opadają…

Fot. indykpol azs olsztyn facebook

W piątek (15 lutego) siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn przegrali w Bydgoszczy z Chemikiem 1:3 (-18,20,-23,-20) i ta porażka ostatecznie pozbawiła nas wszelkich złudzeń co do awansu akademików do czołowej szóstki PLUS LIGI. Patrząc na grę AZS-u w tym spotkaniu nadzieje kibiców były zdecydowanie na wyrost. Olsztynianie wypadli fatalnie, pozwolili rywalom przełamać passę siedmiu porażek z rzędu.

Chemik Bydgoszcz – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:19, 20:25, 25:23, 25:20)

Chemik Bydgoszcz: Raphael Margarido, Maksim Morozow, Nikola Kovacević, Bartosz Filipiak, Mateusz Siwicki, Bartłomiej Lipiński, Adam Kowalski (libero) oraz Paweł Gryc, Kacper Bobrowski, Marcin Karakuła

Indykpol AZS Olsztyn: Paweł Woicki, Miłosz Zniszczoł, Robbert Andringa, Jan Hadrava, Paweł Pietraszko, Marcel Lux, Michał Żurek (libero) oraz Serhiy Kapelus, Marteusz Kańczok, Radosław Gil

MVP: Raphael Margarido

Mecz rozpoczął się w dość sennym tempie. Drużyny seryjnie popełniały błędy, efektownych akcji było jak na lekarstwo. Do stanu 12:12 żadna ze stron nie potrafiła uzyskać większej przewagi. Pierwsi ruszyli gospodarze. A gdy już odskoczyli na 15:12 dość łatwo zakończyli partię przy dość biernej postawie akademików. W drugim (Marcela Luksa zastapił od początku Serhiy Kapelus) secie gra trochę nabrała rumieńców, ale poziom nadal odbiegał od standardów PLUS LIGI. Na szczęcie olsztynianie byli bardziej skoncentrowani i to oni w połowie seta uciekli na kilka oczek (17:14). Szybko powiększyli dystans, ale partię wygrali dopiero za czwartym setbolem.

W trzeciej odsłonie poziom ani drgnął do góry. Zawodnicy obu zespołów nadal popełniali wiele błędów, akademicy w tym smutnym bilansie okazali się gorsi. Najpierw przegrywali 10:15. Następnie z nawiązka odrobili straty, głównie za prawą Jana Hadravy. Gdy było 17:16 dla AZS można było przypuszczać, że goście pójdą za ciosem. Nic z tego. Znów fatalne pomyłki pomogły Chemikowi odwrócić losy tej partii. Przy stanie 24:20 dla gospodarzy wydawało się, że wszystko już stracone. Tymczasem zdobyliśmy trzy oczka z rzędu ( przy zagrywce Pawła Pietraszko), ale za czwartym razem już się nie udało. Chemik zdobył decydujący punkt. Było więc 2:1 dla Bydgoszczy co w kontekście walki AZS o szóstkę równało się z porażką.

Kortowianie już w tym spotkaniu się nie podnieśli. Natomiast pokrzepieni siatkarze Chemika świetnie bronili w polu i choć nie uniknęli potknięć, byli na fali entuzjazmu i w drugiej połowie seta uzyskali bezpieczna przewagę. Trener Gogol zdecydował się na podwójną zmianę, która akurat w tym spotkaniu olsztynian nie osłabiła, bowiem zarówno Paweł Woicki jak i Jan Hadrava grali jedno ze słabszych spotkań. Zastępujący ich Radosław Gil i Mateusz Kańczok losów meczu nie odwrócili, ale przynajmniej „dostali” więcej minut.

W sumie bardzo smutny piątek i końcówka ligi zapowiada się raczej jałowo.

Tabela

1 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 16 47 48:9

2 Onico Warszawa 18 41 44:23

3 Jastrzębski Węgiel 17 37 41:23

4 Cerrad Czarni Radom 18 35 38:24

5 Aluron Virtu Warta Zawiercie 18 30 39:34

6 PGE Skra Bełchatów 17 24 32:32

7 GKS Katowice 18 24 32:35

8 Indykpol AZS Olsztyn 19 22 35:42

9 Trefl Gdańsk 15 20 28:31

10 Asseco Resovia Rzeszów 17 20 27:39

11 BKS Chemik Bydgoszcz 19 19 27:44

12 Cuprum Lubin 17 17 24:39

13 MKS Będzin 19 6 14:54

!!!

Chcesz wesprzeć portal WAMA-SPORT?

Jeśli chcesz pomóc nam w prowadzeniu portalu, zachęcamy do wsparcia nas na Patronite! Już 3zł miesięcznie jest dla nas znaczącą kwotą!

To zajmie tylko chwilę! Transakcji możesz dokonać przez przelew bankowy, BLIK lub PayPal!

Indykpol AZS UWM Olsztyn Olsztyn Siatkówka sport seniorski

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments

Wspierają nas

Ośrodek Sportu i Rekreacji Olsztyn

Warmińsko-Mazurskie Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych

Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego

0
Chcielibyśmy poznać Twoją opinię! Skomentuj artykuł!x