Ciężko zdobywa się punkty rugbistom WMPD Pudiz. Olsztynianie znów wystąpili przed własna publicznością, a ich rywalem był utytułowany zespół AZS AWF Warszawa, który dość niespodziewanie spadł w minionym sezonie z ekstraklasy. Trudno było dotrzymać kroku akademikom, ale przy większej koncentracji gospodarzy mogło dojść do niespodzianki. Porażka WMPD Pudiz 10:17 (3:14) ujmy wprawdzie nie przynosi, ale zdobyczy też. Punkty uzyskali Kostrov – 5 (2+3) i Nowacki - 5
WMPD Pudiz Olsztyn: Tyszewicz (Dudziec), Kawecki (Wołodźko), Chlebowski (Zajączkowski), Andrzejewski, Beker, Jaskólski, Chodenionek (Szostek), Flisiak, Kwiatkowski (Fijałkowski), Kostrov, Daniluk, Skrujbys, Matiulis, Bardaszko (Wit), Nowacki.
Rutynowany zespół AZS AWF bardzo spokojnie rozegrał pierwsza część meczu i wykorzystał bezlitośnie błędy gospodarzy. Ci grali w tym okresie zbyt wolno i schematycznie, a potknięcia w grze obronnej okazały się bardzo kosztowne.
Po przerwie olsztynianie wypadli znacznie lepiej, choć to rywale podwyższyli wynik na 17:3. W samej końcówce przyłożenie Nowackiego i podwyższenie Kostrova zmniejszyły rozmiary porażki.
Zwycięstwo gości wprawdzie zasłużone, ale gdyby olsztynianie wcześniej zaryzykowali być może doszłoby do niespodzianki, bo obrona akademików nie stanowiła monolitu.