Sobotni rywale olsztynian w tym sezonie byli już w euforii, po wygranej z MKS-em Grudziądz (36:33), ale też po serii czterech przegranych. Ikonami ekipy z Kwidzyna są wspomniani: Adam Wolański i Marek Boneczko. Ten pierwszy łączy funkcje działacza w klubie z grą między słupkami – nadal ze świetnym skutkiem. Marek natomiast wcielił się w rolę trenera, a ostatnio także powrócił na parkiet. Nie można jednak zapominać o innych zawodnikach z superligową przeszłością: Adrianie Nogowskim, Bartoszu Janiszewskim czy Łukaszu Cieślaku. Gdy dodamy do tego bramkostrzelnego Sonnenfelda (42 trafienia w 8 meczach) to trener Warmii, Jarosław Knopik ma się nad czym zastanawiać, jak wyeliminować potencjalne zagrożenie rywali.
Wracając jeszcze na chwilę do pozycji bramkarza i Adama Wolańskiego. Warto dodać, że w ubiegłym roku w pierwszym meczu między tymi ekipami i debiucie w bramce popularnego Wolaka Warmia Energa musiała uznać wyższość rywali, do czego wydatnie przyczynił się ponad 50-letni zawodnik.
Jak będzie w sobotę? No właśnie! Dużo zależy od postawy podopiecznych Jarosława Knopika w ataku. Jeśli powróci skuteczność i wykończenie akcji, to na pewno faworytem będą gospodarze. Kopyciński i spółka chcą się zrewanżować za przegraną w poprzednim sezonie, bo mecz rewanżowy nie odbył się z powodu pandemii.
W olsztyńskiej ekipie do dyspozycji są praktycznie wszyscy zawodnicy, za wyjątkiem – już tradycyjnie – Szymona Hegiera. Z zespołem rozgrzewać się będzie natomiast Jakub Kozłowski. Dla Warmiaków to spotkanie nie będzie łatwe, ale po wygranej w Grudziądzu zespół jest znów na fali. Można także liczyć, że trener Knopik przygotował specjalną taktykę na USAR.
Ponieważ mecze wciąż odbywają się bez udziału publiczności spotkanie będzie transmitowane na fun page’u Warmii Energa Olsztyn na Facebooku. Dodatkowo, organizatorzy po zakończeniu ligowej rywalizacji przeprowadzą Kids Camp powered by Energa, także w formule na żywo w internecie.
Tekst Warmia Energa
Drugi reprezentant województwa warmińsko-mazurskiego KPR Elbląg zmierzy się w sobotę (5 grudnia) o godz. 16 z Nielbą Wągrowiec. Klasę gości poznaliśmy w Olsztynie, kiedy pokonali jedna bramka Warmię. Elblążanie u siebie są zdolni wygrać z każdym. Oby tym razem również się udało.
