Piłkarze ręczni Jedynki Morąg debiutujący w tym sezonie w rozgrywkach III ligi z trudem zbierają punkty. Po meczach z bardzo wymagającymi przeciwnikami przyszła potyczka na własnym boisku z Borowiakiem Czersk i ten rywal okazał się być w zasięgu gospodarzy. Przez większość meczu prowadzili goście, w nerwowej końcówce udało się doprowadzić do remisu 25:25 (14:17).
UKS Jedynka Morąg – Borowiak Czersk 25:25 (12:15)
UKS Jedynka Morąg: Łukasz Charzyński, Kacper Grunwald,. Kamil Kaczówka-3, Damian Łukasiak, Patryk Buluk-4, Krzysztof Farjaszewski, Patryk Rolka-7, Michał Zieliński-2, Bartosz Bartnicki-4, Mateusz Głodowski-5, Damian Koprowski, Karol Zubrzycki, Karol Kosiński, Maciej Gauden, Sebastian Rypiński
To trzeci punkt zdobyty przez morążan w rozgrywkach II ligi pomorskiej. Pierwsza część spotkania przebiegała przy lekkiej przewadze gości, którzy utrzymywali nieznaczny dystans. Po przerwie gospodarze zagrali z większym animuszem i w 36 min wyrównali na 18:18. Potem goście znów odskoczyli, jednak morążanie nie rezygnowali i na sześć minut przed końcem było 24:24. Sporo było jeszcze czasu, a padły tylko dwa bramki – dla gospodarzy w ostatniej minucie.
W sumie mecz zacięty i wynik jest odzwierciedleniem wydarzeń, choć w nerwowej końcówce wszystko mogło się zdarzyć.