Start nadal na równi pochyłej – Joanna Waga sama nie wygra

23 stycznia 2021, 17:37

Piłkarki ręczne EKS Start nadal przegrywają. W sobotę (23 stycznia) ponieśli dziesiąta porażkę z rzędu, tym razem u siebie z MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 26:37 (12:17). Wydawało się, że po dobrym spotkaniu z MKS perłą Lublin elblążanki złapały właściwy rytm i wreszcie przełamią złą passę, choć sobotni rywal też był wymagający. Początek meczu rozwiał wątpliwości. Gospodynie poprzez liczne błędy stworzyły rywalkom komfortowa sytuację, a te ją wykorzystały.

EKS Start Elbląg – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 26:37 (12:17)

Start Elbląg: Magdalini Kepesidou, Wioleta Pająk, Barbara Choromańska, Justyna Świerczek-3, Joanna Waga-10, Katarina Bojicic-2, Joanna Gędłek-1, Nikola Szczepanik-1, Alicja Pękala-3, Vanesa Agovic, Paulina Stapurewicz-2, Milica Rancic-4

W pierwszych minutach elblążanki grały lekkomyślnie, pozwoliły rywalkom zdobywać tzw. łatwe bramki zazwyczaj po kontrach i sytuacjach sam na sam. To nie wymagało dużego nakładu sił a przewaga Piotrcovii rosła błyskawicznie (7:2). Dopiero po kwadransie po czasie wziętym przez trenera Niewrzawę Start systematycznie zmniejszał dystans. Zredukował różnicę do trzech trafień (9:12), ale pod koniec pierwszej polowy znów dał się rozkręcić przeciwniczkom.

Po przerwie niewiele się zmieniło. Zespół gości powiększył przewagę i emocji było jak na lekarstwo. Przegrana różnica 11 bramek w superlidze to w zasadzie blamaż. Z całą pewnością na uznanie zasłużyła Joanna Waga (10 bramek), jedyna zawodniczka utrzymująca klasę. W pierwszej części sekundowała jej wychowanka Truso Paulina Stapurewicz. A armia zaciężna. Lepiej nie wspominać. Posypały się kolejne kontuzje. Tym razem urazów doznały Barbara Choromańska i Paulina Stapurewicz.