Młodzicy KS Szczypiorniak Olsztyn nie zdołali awansować do czolowej czwórki Mistrzostw Polski .Turniej w Gdańsku ropoczęli doskonale doskonale od zwycięstwa nad MKS PM MPEC Tarnów 30:26 (17:12). W piatek przegrali jednak po rzutach karnych z Ostrovią 25:26 (22:22, 9:12) i w ostatnim meczu musieli pokonać murowanego faworyta - Wybrzeże. Mimo doskonałej gry (najlepszy mecz) ulegli 24:27 (10:14) i muszą zadowolić się miejsce 5/8 w kraju.
Stopień trudności wzrasta z każdą następną fazą. Faworytem turnieju w Trójmieście są gospodarze, ale olsztynianie poprzednimi występami udowodnili, że stać ich na bardzo wiele. Głęboko wierzymy, że zajmą jedno z dwóch premiowanych miejsc.
Terminarz i wyniki
1 czerwca 2017 (czwartek)
Szczypiorniak Olsztyn – MKS PM MPEC Tarnów 30:26 (17:12)
KS Szczypiorniak Olsztyn: Klaudiusz Leszczyński i Jakub Ałaj oraz Maciej Kozłowski-1, Robert Targoński-5, Filip Lewalski-3, Jakub Kozłowski-8, Wojciech Zieliński-1, Igor Graczyk-3, Kacepr Walczak-2, Michał Safiejko-7, Wojciech Łużpiński, Paweł Krawczyński, Maciej Retkiewicz, Maciej Milewski, Hubert Sukniewicz, Piotr Kopczyński.
Wynik nas w pełni satysfakcjonuje, choć jak stwierdził prezes i trener KS Szczypiorniak Konstanty Targoński, do gry można mieć wiele zastrzeżeń. Sztuka jest wygrywać przy słabszej dyspozycji i jest to powód do optymizmu przed kolejnymi spotkaniami. Olsztynianie mimo błędów od początku objęli prowadzenie i wypracowali sobie bezpieczną przewagę. Różnica 5-6 bramek dawała komfort gry, a rywale nie potrafili się zbliżyć na mniejszy dystans. Pierwszy krok do awansu został więc zrobiony, a w kolejnych spotkaniach można spodziewać się lepszej gry. Zawodnicy po podróży z Olsztyna byli trochę ospali. Nie mając w Gdańsku do dyspozycji własnego środka lokomocji jechali z miejsca zakwaterowania do hali ponad godzinę. Dziś odpoczną, wyśpią się i w sobotę powalczą o premiowane miejsce.
SPR Wybrzeże Gdańsk – KPR Ostrovia Ostrów Wlkp.35:19 (17:8)
2 czerwca 2017 (piątek)
KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. – KS Szczypiorniak Olsztyn 26:25 (22:22, 12:9)
KS Szczypiorniak Olsztyn: Klaudiusz Leszczyński i Jakub Ałaj oraz Maciej Kozłowski, Robert Targoński-9, Filip Lewalski-2, Jakub Kozłowski-6, Wojciech Zieliński, Igor Graczyk-4, Kacper Walczak-1 Michał Safiejko-1, Wojciech Łużpiński, Paweł Krawczyński-2, Maciej Retkiewicz, Piotr Kopczyński, Adam Gomuła
Mecz rozpoczęliśmy od prowadzenia 5:2 w 11 minucie i wszystko układało się pomyślnie. Niestety okres do końca pierwszej części był bardzo zły. Rywale w ciągu dwóch minut wyrównali na 7:7, w po 25 minutach było 12:9 dla Ostrovii. W drugiej części olsztynianie rzucili się do ataku. W 43 min. notowaliśmy 19:19 i od tego momentu, żadna ze stron nie wypracowała przewagi. Przy stanie 22:22 ostatnią akcję przeprowadził Szczypiorniak. Zawodnik z Olsztyna był przy rzucie faulowany, mimo to piłka trafiła do siatki, ale sędziowie uznali, że wszystko stało się już po czasie gry. W związku z tym zarządzono po pięć rzutów karnych (w rozgrywkach o MP nie ma remisów) Szczypiorniak wykorzystał trzy, przeciwnicy cztery.
Porażka skomplikowała naszą sytuację. By awansować są dwie drogi. Albo pokonać w sobotę gospodarzy, a jest to mało prawdopodobne, albo liczyć na zwycięstwo Tarnowa z Ostrowem różnicą nie większa niż sześć bramek. I to jest chyba wariant bardziej realny.
SPR Wybrzeże Gdańsk – MKS PM MPEC Tarnów 32:27 (23:14)
3 czerwca 2017 (sobota)
MKS PM MPEC Tarnów – KPR Ostrovia Ostrów Wlkp.28:32 (14:16)
SPR Wybrzeże Gdańsk – KS Szczypiorniak Olsztyn 27:24 (14:10)
KS Szczypiorniak Olsztyn: Klaudiusz Leszczyński i Jakub Ałaj oraz Maciej Kozłowski, Robert Targoński-6, Filip Lewalski-5, Jakub Kozłowski-2, Wojciech Zieliński, Igor Graczyk-9, Kacper Walczak Michał Safiejko, Wojciech Łużpiński, Paweł Krawczyński-2, Maciej Retkiewicz, Piotr Kopczyński, Adam Gomuła
Nie spełniły się nasze marzenia o wygranej Tarnowa z Ostrowem Wielkopolskim. Zespół Pałacu nie spełnił nadziei. Zagrał źle taktycznie, skupiając się na jednym czy dwóch graczach rywali, pozostawiając swobodę pozostałym. Ci mając dużo miejsca indywidualnymi akcjami zdobywali bramki i pewnie wygrali. W tej sytuacji Szczypiorniak by myśleć a awansie musiał pokonać Wybrzeże i co było zadaniem arcytrudnym, bo potencjał gospodarzy jest naprawdę imponujący, a fakt, że grają u siebie stał się dodatkowym atutem.
Olsztynianie zaczęli odważnie od prowadzeniem 4:2. Gdańszczanie wyrównali w 13 min. na 6:6, potem uzyskali przewagę. W drugiej połowie sięgała ona sześciu trafień. Szczypiorniak zerwał się do ataku. W 40 minucie było już tylko 21:19 dla Wybrzeża, jednak w końcówce faworyci nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. To był bardzo dobry mecz olsztynian, ale tak trzeba było zagrać w piątek, wtedy nie byłoby żadnych wątpliwości i dziś potyczka z Gdańskiem miałaby tylko prestiżowy charakter.
Miejsce 5/6 w kraju to oczywiście dobry rezultat, ale nie ulega wątpliwości że udział w czwórce był całkowicie realny. Na pocieszenie pozostały nagrody indywidualne przyznane zawodnikom KS Szczypiorniak. Igor Graczyk został MVP turnieju, a Jakuba Ałaja uznano za najlepszego bramkarza. Chłopcy zapewne chętnie zamieniliby te nagrody za awans zespołu. Może się uda w kategorii juniorów młodszych.
Końcowa tabela
1 SPR Wybrzeże Gdańsk 3 6 94:70
2 KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 3 4 77:88
3 KS Szczypiorniak Olsztyn 3 2 79:79
4 MKS PM MPEC Tarnów 3 0 81:94
Drugi turniej odbywa się od 2 do 4 czerwca w Kwidzynie a graja w nim:
1. MTS Kwidzyn
2. KS VIVE Tauron Kielce
3. KS SPR Chrobry Głogów
4. EUCO UKS Dziewiątka Legnica