KS Kościerzyna – EKS Start Elbląg 23:41 (11:18)
EKS Start Elbląg: Magdalini Kepesidou, Justyna Świerczek-6, Joanna Waga-8, Karina Bojicic-4, Joanna Gędłek-2, Nikola Szczepanik-8, Alicja Pękala-5, Vaneda Vagovic-3, Milica Rancic-5
Start nadal przeżywa ogromne kłopoty kadrowe. W Kościerzynie wystąpiło zaledwie dziewięć zawodniczek, które jednak poradziły sobie bez większych problemów. Już po kwadransie elblążanki prowadziły 10:3. Wprawdzie rywalki od czasu do czasu zmniejszały różnice (najwyżej do czterech trafień), ale nie było najmniejszego zagrożenia. Gdy tylko Start wracał do gry na pełnych obrotach odzyskiwał przewagę. W 53 minucie prowadził już 32:21, a więc można było spokojnie, bez większego ryzyka dokończyć mecz. Pucharową potyczkę można więc uznać za udany sparing, a zwycięstwo z cała pewnością wzmocniło morale zespołu, bo przygnębienie po takiej serii porażek w superlidze było totalne.
W innym meczu 1/8 finału Pucharu Polski zespół Suzuki Korona Handbal Kielce przegrał Eurobudem JKS Jarosław 25:28 (13:16).