Odbyło się losowanie par i tak Gatta Active Futsal Team Zduńska Wola zagra z Clearex Futsal Chorzów, a BTS Rekord Bielsko-Biała zmierzy się z KS Constract Lubawa. Terminy nie są znane.
– Chcielibyśmy, aby zostały rozegrane dwumecze: mecz i rewanż – mówi Adam Kaźmierczak, przewodniczący komisji do spraw futsalu i piłki plażowej w Polskim Związku Piłki Nożnej. Jeżeli nie, to brane są pod uwagę rozmaite warianty. Np. jeden mecz, którego gospodarzem będą zespoły wymienione na pierwszym miejscu, albo turniej Final Four.
Wróćmy jeszcze na chwilę do rozgrywek ligowych, które podsumowaliśmy w momencie przerwania, ale już wtedy można było Constractowi przyznać tytuł wicemistrzowski.
Lubawianie przymierzali się do rozgrywek w elicie od dłuższego czasu. W dwóch ostatnich latach byli bardzo blisko awansu, nie mogli jednak skutecznie przejść baraży. Wreszcie się udało, a debiut wśród najlepszych przebiegał jak piękny sen. Zawodnicy Constractu od początku grali widowiskowo i skutecznie. Zwłaszcza na boiskach rywali radzili sobie znakomicie. Zresztą bilans: 10 zwycięstw, 4 remisów i 4 porażek jest wymowny. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wydaje się, że uporczywa walka o awans wyraźnie skonsolidowała klub i zespół, który przeobrażał się w ewolucyjnie. Najważniejsze, że drużyna okrzepła w bojach, a w konfrontacji z rywalami o podobnych aspiracjach, nabrała doświadczenia. Wejście w nowe otoczenie i nie było rzuceniem się nagle na głęboka wodę. Lubawianie mieli rozeznanie co do wymogów sportowych ekstraklasy, od razu grali bez respektu, wnosząc świeży powiew do rozgrywek.