Piszanie udowodnili, że potrafią zorganizować imprezę nie tylko o wysokim poziomie sportowym, ale i jednocześnie w pełni bezpieczną. Wszelkie odgórne wytyczne dot. „korony” zostały spełnione. Niedosyt mogą czuć jednak kibice, którzy — z przyczyn wiadomych — nie mogli brać udziału w wydarzeniu. — Żałujemy, że graliśmy bez nich. Wierzymy jednak, że ten turniej był tylko „przedsmakiem” właściwego świętowania — mówi Rafał Timoszuk, szkoleniowiec i działacz Mazura.
Nim wybrzmiał pierwszy gwizdek, uroczystego otwarcia turnieju dokonał burmistrz Pisza, Andrzej Szymborski. Później zaczęła się wojna (rocznik 2002-2003). Złoto zgarnęła dość wąska, ale — jak się okazało — skuteczna grupa reprezentantów Vęgorii Węgorzewo. Ekipą, która była najbliżej zrzucenia ich ze szczytu, okazał się Wilczek Wilkowo. W „finale” zabrakło jednak nieco szczęścia i koncentracji.
Końcowa klasyfikacja turnieju:
1. Vęgoria Węgorzewo
2. Wilczek Wilkowo
3. Mazur Pisz I
4. Rominta Gołdap
5. Mamry Giżycko
6. Mazur Pisz II.
Źródło: Kamil Kierzkowski/kętrzyn.wm