Po efektownym zwycięstwie nad AFR Kościan 7:1 wszyscy ostrzyli sobie zęby na kolejny występ w ekstralidze futsalu kobiecego zespołu Elwo Etna, tym razem we własnej hali. Odmłodzona drużyna z Elbląga zmierzyła się z doświadczonym teamem poznańskim AZS UAM. Rutyna w dobrym tego słowa znaczeniu okazała się bezcenna. Żywiołowo grające elblążanki robiły co mogły, ale przegrały to spotkanie 3:5 (0:1).
Elwo Etna Elbląg – AZS UAM Poznan 3:5 (0:1)
0 : 1 – Grzechowiak (17), 0 : 2 – Busza (27), 0 : 3 – Olszańska (31), 1 : 3– Głąb (34) 2 : 3 – Orłowska (34), 2 : 4 – Jezierska (35), 3 : 4 – Orłowska (35) 3 : 5 – Busza (39)
Skład Elwo Etna: Małgorzata Gawryołek, Klaudia Kortas – Nina Michalska, Agnieszka Krauze, Laura Wacławska, Magdalena Stankiewicz, Kinga Siuciak, Aleksandra Rucińska, Monika Kurgan, Julita Głąb,Karolina Orłowska, trener Maciej Chwoszcz, kierownik Jacek Zdziech
Akademiczki mające bardzo wyrównany skład mierzą w tym sezonie w medalowe miejsce na koniec rozgrywek i przyjechały do Elbląga mocnym postanowieniem zwycięstwa. Nasze piłkarki chciały podtrzymać zwycięską passę, więc pojedynek zapowiadał się atrakcyjnie.
Mecz lepiej rozpoczęły Elblążanki raz po raz stwarzając sytuacje do zdobycia bramki, jednak to brak skuteczności był największym grzechem naszych pań. W 17 minucie pierwszej połowy piłkarki ELWO ETNA popełniły szósty faul, który w futsalu skutkuje przedłużonym rzutem karnym. Poznanianki wykorzystały okazję do zdobycia bramki i dzięki temu zakończyły pierwszą połowę prowadzeniem 1:0.
Po przerwie elblążanki dążyły za wszelką cenę do zmiany niekorzystnego rezultatu, przez długi czas zamykając przeciwniczki na ich połowie boiska. Doświadczone akademiczki uważnie się broniły, a gdy nadarzała się okazja przeprowadzały groźne kontrataki. Dwa z nich zakończyły się powodzeniem i trzybramkowe prowadzenie stało się faktem. Elblążanki długo nie mogły odczarować bramki rywalek, aż nadeszła.. minuta gry.
Najpierw Julita Głąb celnym trafieniem wykończyła akcję koleżanek z drużyny, a dokładnie 10 sekund później przedłużony rzut karny perfekcyjnie wykonała Karolina Orłowska zdobywając bramkę kontaktową. Po tym golu piłkarki ELWO ETNA jeszcze bardziej podkręciły tempo rozgrywanych akcji, lecz nadziały się na kontrę poznanianek, które zdobyły swoją czwartą bramkę.
Akademiczki nie zdążyły jeszcze nacieszyć się piątą bramką gdy ponownie przypomniała o sobie niezawodna w trudnych chwilach Karolina Orłowska. Oddała precyzyjny strzał tuż przy słupku z prawie połowy boiska, czym kompletnie zaskoczyła spóźnioną z interwencją poznańską bramkarkę. Do końca pozostawało 5 minut a wynik brzmiał 3:4 i chyba nikt nie był do końca pewien jakim wynikiem zakończy się ten mecz. W tym ostatnim fragmencie spotkania oba zespoły szukały swych szans na zwycięstwo w sobotnich zawodach, lecz to piłkarki AZS UAM na minutę przed końcem wykorzystały błąd w ustawieniu elbląskiej defensywy zdobywając piątą bramkę.
{AdmirorGallery}elwo110{/AdmirorGallery}
Maciej Chwoszcz
– Dziękuję dziewczętom za walkę, którą od samego początku podjęły z doświadczonymi poznaniankami. Potrafiły dziś stworzyć sobie pokaźną ilość sytuacji podbramkowych, jednak brakowało zimnej krwi przy ich wykończeniu. Mecz był wyrównany i wygrać go mógł zarówno jeden jak i drugi zespół. Dzisiaj górą były zawodniczki AZS UAM, którym gratuluję zwycięstwa. Swoim zawodniczkom dziękuję za grę na wysokich obrotach od pierwszej do ostatniej minuty.
Zbigniew Urbaniak
– Obie drużyny zaprezentowały dzisiaj futsal na naprawdę wysokim poziomie, który mógł zadowolić nawet najwybredniejszych znawców tej odmiany piłki nożnej. Wygrał zespół z Wielkopolski, bo wykorzystał więcej sytuacji podbramkowych. Na następny mecz jedziemy do Krakowa na mecz z Uniwersytetem Jagiellońskim, pretendującym do zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach.