Rywalizacja w ekstraklasie futsalu została zawieszona po 18 kolejce spotkań. Najpierw do 29 marca, ale przerwa wydłuży się na czas nieokreślony. Jest prawdopodobne, że w ogóle nie zostanie wznowiona. Wtedy być może zachowana zostanie kolejność po dotychczas rozegranych spotkaniach i Constract Lubawa zostałby wicemistrzem Polski. Czy tak będzie – nie wiadomo, w każdym razie beniaminek z Warmii i Mazur jest jedną z największych rewelacji ostatnich sezonów.
Lubawianie przymierzali się do rozgrywek w elicie od dłuższego czasu. W dwóch ostatnich latach byli bardzo blisko awansu, nie mogli jednak skutecznie przejść baraży. Wreszcie się udało, a debiut wśród najlepszych przebiega jak piękny sen. Zawodnicy Constractu od początku grają widowiskowo i skutecznie. Zwłaszcza na boiskach rywali radzą sobie znakomicie. Zresztą bilans: 10 zwycięstw, 4 remisów i 4 porażek jest wymowny. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wydaje się, że uporczywa walka o awans wyraźnie skonsolidowała klub i zespół, który przeobrażał się w ewolucyjnie. Najważniejsze, że drużyna okrzepła w bojach, a w konfrontacji z rywalami o podobnych aspiracjach, nabrała doświadczenia. Wejście w nowe otoczenie i nie było rzuceniem się nagle na głęboka wodę. Lubawianie mieli rozeznanie co do wymogów sportowych ekstraklasy, od razu grali bez respektu i wnosząc świeży powiew do rozgrywek. Zresztą a równym powodzeniem lubawianie grają w Pucharze Polski, gdzie awansowali do półfinału. Tu rywalizacja tez została zawieszona.
Futsal stał się w Lubawie prawdziwym sportowym hitem. Hala na meczach z udziałem Constractu jest wypełniona do ostatniego miejsca, a atmosfera stworzona przez kibiców – niepowtarzalna. Dowodem na ich aktywność i przywiązanie do drużyny jest gremialny udział w wirtualnych rozgrywkach, które futsal ekstraklasa zorganizowała podczas przymusowej przerwy. Kibice każdego zespołu głosują na stronie facebookowej na swoją drużynę za pomocą kciuka (kibice zespołu gospodarzy) albo serduszka (kibice gości). Za każde 50 głosów drużyna strzela gola. Czyli 50., 100., 150. lajk – to okazja do świętowania zdobycia bramki. Zestaw par tak jak w rozgrywkach w realu. W pierwszej kolejce Constract pokonał na wyjeździe Słoneczny Stok Białystok 4:1, a w drugiej u siebie Red Dragons Pniewy 5:2. Na sympatyków można więc liczyć w każdym wymiarze.
Aktualna tabela ( w realu)
1 Rekord Bielsko-Biała 18 47 116-33
2 Constract Lubawa 18 34 64-51
3 Gatta Active Zduńska Wola 18 33 64-52
4 Clearex Chorzów 18 31 76-51
5 FC KJ Toruń 18 30 57-50
6 Acana Orzeł Jelcz-Laskowice 18 28 51-34
7 Piast Gliwice 18 27 57-44
8 AZS UŚ Katowice 18 25 51-78
9 GSF Gliwice 18 24 61-57
10 MOKS Słoneczny Stok Białystok 18 23 45-60
11 GI Malepszy Futsal Leszno 18 18 38-67
12 Red Dragons Pniewy 18 16 53-76
13 Red Devils Chojnice 18 9 51-85
14 Gwiazda Ruda Śląska 18 8 35-81