Baraż o Futsal Ekstraklasę (1) – Wyjazdowa zaliczka Constractu (2:1), ale na szampana jeszcze za wcześnie

Fot. nadesłane

Doskonale spisali się zawodnicy KS Constract Lubawa w pierwszym spotkaniu barażowym o awans do Futsal Ekstraklasy. Pokonali w sobotę (6 maja) na wyjeździe wicemistrza grupy południowej I ligi zespół Orła Ftsal Jelcz Laskowice 2:1 (2:0). To doskonała zaliczka przed rewanżem w Lubawie, który odbędzie się 21 maja (niedziela) o godz. 18. Znając kibiców Constractu, hala pękać będzie w szwach.

Orzeł Futsal Jelcz Laskowice – KS Constract Lubawa 1:2 (0:0)

0:1 – Daniel Sass (22), 0:2 – Dawid Kawka (29), 1:2 – Gerard Gonzalez Martinez (38)

KS Constract Lubawa: Bondarenko – Kawka, Grubalski, Szczepaniak, Sass – Zelma, Zaborski, Karbowski, Wasiak, Ossowski, Sadowski, Jarzembowski.

Za nami pierwsze barażowe starcie. W Laskowicach byliśmy minimalnie lepsi, jednak emocji nie brakowało do samego końca. Przygotowana oprawa, telewizja i piękny nowoczesny obiekt w Laskowicach stworzyły atmosferę wielkiego sportowego wydarzenia. Hala wypełniała się kibicami już na godzinę przed meczem. Były występy i pokazy, ale szczyt sportowych emocji przyszedł równo z pierwszym gwizdkiem.

Pierwsza połowa to przede wszystkim pokaz gry obronnej Constractu. Dobrze ustawione szyki nie pozwalały na zagrożenie przed bramką debiutującego Bondarenki. Na przedpolu gospodarzy działo się trochę mniej, jednak kiedy już piłka trafiała w pole karne gospodarzy to za każdym razem robiło się bardzo gorąco. Zabrakło odrobiny szczęścia i spokoju żeby już w pierwszej połowie zdobyć dwie, a może 3 bramki. Tak się jednak nie stało. Wynik do przerwy nie uległ zmianie, choć mimo braku goli to było pasjonujące widowisko.

Druga odsłona przyniosła, to czego zabrakło w pierwszej. Już dwie minuty po wznowieniu gry bramkę zdobył Daniel Sass po znakomitej asyście Sebastiana Grubalskiegp. Strzelec minął jeszcze bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. Obraz gry nie uległ zmianie. Kontynuowaliśmy konsekwentną i twardą grę obronną i nieco wycofani czekaliśmy na swoje okazje. Pięć minut później było jeszcze lepiej, bowiem drugą bramkę dorzucił Dawid Kawka.

Wydawało się, że sprawa awansu może być dużo prostsza. Sprawę skomplikowały jednak szybko kumulowane przewinienia. Już na 10 minut przed końcem po naszej stronie zapisane było 5 fauli i trzeba było bardzo uważać. Przez kolejne minuty gra była wyrównana i wszystko wskazywało na to, że Constract dowiezie dwubramkową zaliczkę.

Emocje i waga spotkania zrobiły jednak swoje. Nie ustrzegliśmy się błędu . Na 2 minuty przed końcem tracimy bramkę fundując sobie bardzo gorącą końcówce. Punkt kulminacyjny nastąpił jednak na 20 sekund przed końcem. Zagranie ręką w okolicach pola karnego

sprawiło, że gospodarze wykonywali rzut karny przedłużony. Do piłki podszedł Martinez, ale na szczęście jego strzał był niecelny, a my za kilkanaście sekund cieszyliśmy się z bardzo ważnego zwycięstwa.

Pierwszy baraż za nami, ale twierdzenie o tym kto jest bliżej awansu jest bardzo ryzykowne. Jednobramkowa przewaga sprawia, że w rewanżu emocji z pewnością nie zabraknie.

!!!

Chcesz wesprzeć portal WAMA-SPORT?

Jeśli chcesz pomóc nam w prowadzeniu portalu, zachęcamy do wsparcia nas na Patronite! Już 3zł miesięcznie jest dla nas znaczącą kwotą!

To zajmie tylko chwilę! Transakcji możesz dokonać przez przelew bankowy, BLIK lub PayPal!

futsal KS Constract Lubawa sport seniorski

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments

Wspierają nas

Ośrodek Sportu i Rekreacji Olsztyn

Warmińsko-Mazurskie Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych

Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego

0
Chcielibyśmy poznać Twoją opinię! Skomentuj artykuł!x