Marian Rapacki był uczestnikiem Igrzysk Olimpijskich w Tokio (1964) Nie jako zawodnik, lecz trener. Ceniony szkoleniowiec jest współtwórcą potęgi olsztyńskiego kajakarstwa, a po przejściu na emeryturę poświęcił się jeszcze jednej pasji – krzewienia idei olimpijskiej. Znalazł w tej misji wielu sojuszników.
W Wojewódzkim Klubie Olimpijczyka mieszczącym się w budynku OKS przy Al. Piłsudskiego zgromadził znaczne zbiory pamiątek sportowych. Można tu przyjść, zobaczyć, przyjrzeć się i przeczytać dokumenty stanowiące niepodważalny dowód osiągnięć sportowców Warmii i Mazur. Cenne zbiory to jedna sprawa, druga, chyba jeszcze ważniejsza to misja organizatorska i wychowawcza. Pan marian do dziś zachował stare zasady sportowej edukacji, gdzie uprawianie sportu przebiegało równolegle z nauką lub codzienna pracą zawodową, a idea fair play miała znaczenie nadrzędne.
Jedna z ciekawszych form działalności Wojewódzkiego Klubu Olimpijczyka są spotkania z młodzieżą. Ich tematyka jest poświęcona historii igrzysk z uwzględnieniem udziału w nich sportowców Olsztyna i regionu. Prelekcje wzbogacane są opracowaniami książkowymi, filmami i kasetami video. Kiedyś takie spotkania odbywały się w klubie kilka razy w tygodniu. Teraz zainteresowanie nieco spadło. A szkoda bowiem gośćmi są często sami olimpijczycy dzielący się wrażeniami ze swej sportowej biografii, przedstawiają drogę do sukcesów.
Prelekcje odbywają się też w olsztyńskich szkołach. Kiedyś organizowano spotkania wyjazdowe do innych miejscowości województwa. Niestety brak pieniędzy ograniczył tę formę działalności. To duża strata, przecież zwłaszcza małe środowiska złaknione są wieści z kulis wielkich wydarzeń. Mimo trudności upowszechnianie idei rywalizacji sportowej przyniosło inne ciekawe efekty. Zaczęły powstawać kluby satelitarne, przyjmujące na siebie funkcje organizatorskie. Ich pomysłodawcami byli najczęściej nauczyciele wychowania fizycznego, doceniający wychowawczą rolę sportu.
Takie placówki powstały m. in. we Franciszkowie, Kandytach, którym powierzono inauguracje obchodów Dni Olimpijczyka i Tereszewie. Honorowym członkiem tego ostatniego klubu był przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, który doceniając inicjatywę młodzieży co roku przysyłał im okolicznościowy list i drobne pamiątki. Szkołę w Tereszewie niedawno zlikwidowano. Klub ma być podobno reaktywowany w Kurzętniku, gdzie uczęszcza większość młodzieży z Tereszewa. Idea olimpijska jest ciągle żywa, tak jak historia igrzysk. Na niedawnym spotkaniu w Wojewódzkim Klubie Olimpijczyka gościli nowi uczestnicy Igrzysk w Sydney: Monika Bronicka i Bartłomiej Saczuk. Oboje byli dumni, ze weszli do ekskluzywnego grona, obiecali też Panu Marianowi pomóc w krzewieniu olimpijskiej idei.
Tekst ukazał się w kwietniu 2001 roku w papierowym wydaniu WAMA-SPORT
PS. Marian Rapacki zmarł 19 kwietnia 2009 roku w Olsztynie. Klub został przeniesiony do Muzeum Sportu (Urania), ale w pewnym momencie zawiesił działalność