Sobotnią (7 listopada) rywalizację o Drużynowe Mistrzostwo Polski w gimnastyce sportowej dziewcząt poprzedziła uroczystość nadania sali specjalistycznej przy ul Gietkowskiej im. Małgorzaty Plichty, zmarłej przed pięcioma laty zawodniczki, a później trenera w sekcji UKS SMS Olsztyn. Spędziła na tym obiekcie tysiące godzin ćwicząc w pocie czoła, a później przekazując swe doświadczenie młodym adeptkom tej dyscypliny.
Złożenie w ten sposób hołdu wspaniałemu sportowcowi, a później wychowawcy młodzieży to znakomita idea, tym bardziej, że sala przy ul. Gietkowskiej nierozerwalnie kojarzy się z osobą Pani Małgorzaty. Uroczystość była bardzo wzruszająca, a uczestniczyli w niej oprócz najbliższej rodziny, przyjaciół oraz kadry pedagogicznej i szkoleniowej Szkoły Mistrzostwa Sportowego także m. in. prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, poseł RP Paweł Papke, prezes Polskiego Związku Gimnastycznego Barbara Staniławiszyn, była dyrektor SMS Alicja Rutecka, prezes Warmińsko-Mazurskiej Federacji Sportu Zbigniew Lewicki.
Obecna dyrektor Zespołu szkół Mistrzostwa Sportowego Barbara Rapińczuk po powitaniu gości przypomniała sylwetkę Małgorzaty Plichy, także genezę pomysłu nadania sali jej imieniem. Ma to głęboki sens, bo każdy, kto wchodzi do tego obiektu wspomina wspaniałą trenerkę gimnastyki – tu przecież pełniąc różne role spędziła większość swego życia. Bardzo wzruszające było wystąpienie Krystyny Żołnierowicz – mamy Pani Małgosi. Nie mogła powstrzymać łez, podobnie zresztą jak uczestnicy uroczystości.
Wysłuchaliśmy też okolicznościowych wypowiedzi prezydenta Piotra Grzymowicza i prezes Babrabry Stanisławiszyn. Oboje w ciepłych słowach wspominali trenerkę, uważając, że pomysł nazwania jej imieniem nowowyremontowanej sali specjalistycznej jest strzałem w dziesiątkę.
Rodzice: Państwo Krystyna i Zbigniew Żołnierowiczowie w towarzystwie Prezydenta dokonali odsłonięcia pamiątkowej tablicy, której fundatorem był Leszek Malarski od wielu lat wspierający olsztyńskich sportowców.
Na piętrze w jednej z sal można było obejrzeć zdjęcia i film o Pani Małgorzacie. Uroczystość mimo swej wagi i doniosłości była piękna i kameralna.
{AdmirorGallery}plichta51{/AdmirorGallery}