Ze sportem zetknął się w w Olsztynie, najpierw w Szkole Podstawowej nr 15, gdzie Jego koszykarski talent odkrył nauczyciel wychowania fizycznego Benedykt Dejneka. Skierował Go do Startu Olsztyn pod skrzydła Longina Wyżynisa. Oprócz basketu interesował się badmintonem, odnosząc sukcesy nawet w skali krajowej. Ale koszykówka była najważniejsza. Ze Startu trafił do OKS-u, najpierw do zespołu juniorów (trener Janusz Figurski), a potem seniorów (trener Jerzy Wiśniewski). Na początku lat 70-tych za pośrednictwem Marka Zielińskiego (ojciec słynnego Macieja) przeniósł się do II-ligowego Zagłębia Wałbrzych, ale niebawem powrócił do stolicy Warmii i Mazur. Po zakończeniu działalności sekcji OKS, trenował w AZS Olsztyn, ale nie traktował już sportu wyczynowo. Tymczasem podczas jednej z gierek w badmintona w sali zjawili się przedstawiciele KS Podchorążak Szczytno. Zaproponowali grę w ich drużynie i jednocześnie podjęcie studiów w Wyższej Szkole Oficerskiej. Rozpoczął się nowy rozdział, najważniejszy w Jego życiu, bowiem ze Szczytnem i Szkołą związał swoją przyszłość.
Podchorążak, przemianowany później na Gwardię dopiero budował swój sportowy potencjał, a Henryk Sienkiewicz był od początku ważnym ogniwem w tym projekcie. Klub za sprawą komendanta Szkoły Stanisława Biczysko się potentatem, mając w pewnym okresie trzech reprezentantów na zapleczu ekstraklasy w: piłce nożnej, koszykówce i siatkówce. Stworzono kompanie sportową, którą tworzyli zawodnicy II-ligowych zespołów, a jej dowódcą był Henryk Sienkiewicz, który potrafił znaleźć wspólny język ze sportowcami, stworzyć im warunki by jednocześnie mogli podołać obowiązkom szkolnym. Będąc już absolwentem i wykładowcą w WSO (ukończył także Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego) pełnił też inne funkcję m.in. kierownika drużyn: siatkówki i koszykówki, współtworzył sukcesy Gwardii w tym okresie.
Dobre lata klubu minęły, ale pozostał wierny swej pasji. Został radnym miejskim, swoje doświadczenia wykorzystywał przy organizacji licznych imprez m.in. Maratonu Juranda, Mistrzostw Europy Policji w Lekkiej Atletyce. Mistrzostw Świata w Pentanthlonie Policyjnym. Nadal z przyjemnością, ale już zupełnie rekreacyjnie, uprawiał różne dyscypliny szczególnie basket i badminton.
Zapamiętamy Go dokonań społecznikowskich, ale też z boisk koszykówki, jako dobrego i wyróżniającego się elegancją zawodnika.