KKS Olsztyn – Top Market MKS Pruszków 77:98 (14:32, 24:24, 25:21, 14:21)
KKS Olsztyn: Joanna Markiewicz-13, Natalia Żukowska-0, Alicja Wawrzyniak-30, Ksenia Woźniak-14, Jolanta Wichłacz-12, Agnieszka Gromadzińska-3, Ewelina Kitkowska-0, Karolina Giżyńska-5, Izabela Birkos-0.
Premierowy mecz nowego sezonu I ligi we własnej hali nie potoczył się po myśli koszykarek KKS, które w poprzednich dwóch wyjazdowych potyczkach zaprezentowały się bardzo korzystnie. Tymczasem olsztyniankom gra nie układała się od początku. Pruszkowianki od razu odskoczyły na 6:0 i 9:2. Wprawdzie celne rzuty: Jolanty Wichłacz, Joanny Markiewicz i Kseni Woźniak dały nadzieję, że akcje zaczynają się zazębiać, ale były to pozory. Końcówka pierwszej kwarty to bezwzględna dominacja gości. Od stanu 13:21 w ciągu niespełna czterech minut zdobyliśmy tylko punkcik z wolnego, rywalki aż jedenaście i przewaga 18 oczek na korzyść MKS niczego dobrego nie zwiastowała. Rzucała się w oczy większa aktywność zawodniczek z Pruszkowa, które z gry wykonały dwa razy więcej rzutów niż olsztynianki. Słabo w mecz weszła liderka KKS Alicja Wawrzyniak. Inna sprawa, że była bardzo pieczołowicie pilnowana i trudno jej było znaleźć czystą pozycję.
Druga kwarta okazała się bardziej wyrównana, ale przewaga rywalek sięgająca 20 punktów gwarantowała im spokojną grę. One nie musiały się śpieszyć. Na niespełna trzy minuty przed przerwą prowadziły 50:28. Nastroje poprawiła Alicja Wawrzyniak, która dwoma celnymi „trójkami” trochę zmniejszyła różnicę. Kwarta remisowa, ale przewaga z pierwszego okresu nadal była bardzo wyraźna.
Po przerwie Pani Alicja pokazała na co ją stać. Jakby chciała udowodnić były koleżankom klubowym (cztery ostatnie sezony spędziła w Pruszkowie), że potrafi być prawdziwą liderka i egzekutorką w jednym. W krótkim odstępie czasu cztery razy celnie rzuciła za trzy oczka. Różnica na tablicy nie drgnęła, bowiem rywalki rewanżowały się udanymi akcjami. Ale dobra passa Alicji Wawrzyniak wyraźnie pobudziła koleżanki i w krótkim okresie zdołały doprowadzić do wyniku 57:68. To jeszcze dużo, ale był jakiś punkt zaczepienia. Niestety za chwilę podobną passą popisały się pruszkowianki i znów wszystko wróciło do normy. Ale, że przysłowie mówi, że kobieta zmienną jest w samej końcówce do głosu doszły olsztynianki. W efekcie przystępując do ostatniej odsłony KKS przegrywał 63:77.
W czwartej kwarcie doświadczone pruszkowianki trzymały bezpieczny dystans kilkunastu punktów. KKS jak zwykle walczył do końca, ale na dogonienie rywalek nie było już najmniejszych szans.
Wyniki
KKS Olsztyn – Top Market MKS Pruszków 77:98
UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki – SMS PZKosz Łomianki 57:62
SKK Polonia Warszawa – Politechnika Gdańska II 70:31
Mon-Pol Płock – AZS Uniwersytet Warszawski 21 października
AZS Uniwersytet Gdański – MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski 28 pździernika
Tabela
1 SKK Polonia Warszawa 6 3 215 – 151
2 Mon-Pol Płock 4 2 153 – 111
3 KKS Olsztyn 4 3 202 – 234
4 AZS Uniwersytet Warszawski 3 2 116 – 104
5 Top Market MKS Pruszków 3 2 155 – 146
6 SMS PZKosz Łomianki 3 2 114 – 146
7 MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski 2 2 101 – 120
8 UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki 1 1 57 – 62
9 Politechnika Gdańska II 1 1 31 – 70
10 AZS Uniwersytet Gdański 0 0 0 – 0