Jak długo będziemy to tolerować? – Skopany honor Polaka

Jak długo będziemy wstydzić się za polski futbol? Myślę, że żadne wydarzenie z trzęsieniem ziemi włącznie, nie zmieni sposobu pojmowania piłki w kraju, który odnosił w tej dyscyplinie tak wspaniałe sukcesy. To już nie jest kryzys. To degeneracja na każdym polu od sportowych wyników począwszy, kończąc na korupcji i bezmyślnym wydawaniu pieniędzy. Jeśli dotyczy to prywatnych sponsorów – trudno można tylko współczuć naiwnym inwestorom, ale wiele klubów w Polsce utrzymywanych jest przez samorządy. Skoro efektem są takie wyniki i tak żenujący poziom, każdy kibic ma prawo zabrać głos.

W jednym czasie skupiły się dwa symboliczne fakty. Polskie zespoły klubowe przegrały wszystkie mecze eliminacji do turniejów o europejskie puchary, a do sądu trafił akt oskarżenia dotyczący korupcji w polskim futbolu, w którą są wplątani przedstawiciele wszystkich grup” kopanej”: działacze, sędziowie, trenerzy i zawodnicy. Czy zostaną skopani? Być może, ale wątpię czy to coś zmieni, bo ci ludzie w zasadzie znaleźli się już dawno poza marginesem, a z polska piłką jest i tak coraz gorzej.

Ich następcy może już nie kradną (choć kto ich wie) za to konsekwentnie niszczą polski futbol. Czują się bezkarni mając parasol ochronny ze strony mafijnych kolegów z FIFA i UEFA oraz wentyl bezpieczeństwa w postaci Euro 2012.
Jakie uzasadnienie w kontekście czwartkowych wyników mają gigantyczne zarobki ludzi związanych z naszym futbolem? To pytanie kieruję do właścicieli klubów ekstraklasy, którzy nie potrafią wyegzekwować od swych pracowników właściwych efektów pracy. Ale to tylko skrawek polskiej piłki. To co najważniejsze, dzieje się niżej…

Po prostu brak systemu spowodował, że przestaliśmy dostarczać na rynek dobrych zawodników. Młodzi piłkarze nie mają szans przebić się do ligowych zespołów. Drużyny są zdominowane przez rentierów z ekstraklasy lub obcokrajowców, którzy dziś są trochę lepsi od młodzieżowców, ale jaką z nimi wiązać przyszłość?
Gdzie mają rozwijać się młodzi olsztyńscy zawodnicy, skoro trener ma w najbliższym sparingu testować Brazylijczyka i Litwina, bo ci nasi nie spełniają jego oczekiwań. Ta filozofia obowiązuje niestety w całym kraju i zepchnęła nas na dno europejskiego futbolu. A wystarczy tylko jedna odważna decyzja., którą proponowałem już od dawna:

Ekstraklasa – zawodowa
I liga półzawodowa (50 procent piłkarzy kontraktowych)
II liga i niższe klasy – amatorskie z pełną kontrolą przestrzegania statusu zawodnika.

Jednym ruchem wyeliminujemy z futbolu ludzi, którzy zajmują miejsce młodym utalentowanym graczom. A oni zawsze mogą stać się zawodowcami. Podobno każdy nosi buławę w plecaku…

!!!

Chcesz wesprzeć portal WAMA-SPORT?

Jeśli chcesz pomóc nam w prowadzeniu portalu, zachęcamy do wsparcia nas na Patronite! Już 3zł miesięcznie jest dla nas znaczącą kwotą!

To zajmie tylko chwilę! Transakcji możesz dokonać przez przelew bankowy, BLIK lub PayPal!

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments

Wspierają nas

Ośrodek Sportu i Rekreacji Olsztyn

Warmińsko-Mazurskie Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych

Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego

0
Chcielibyśmy poznać Twoją opinię! Skomentuj artykuł!x