Problem istnieje cały czas, a wzmaga się na przełomie starego i nowego roku, kiedy samorządy dzielą pieniądze na sport. W wielu miejscowościach od lat utrzymuje się zasadę: najpierw trzeba zaspokoić futbolistów, a potem jest reszta. Od razu wyjaśniam. Nie jestem przeciwko piłce jako dyscyplinie sportu, o czym świadczy bogaty serwis informacyjny z imprez młodzieżowych i amatorskich. Natomiast od dawna staram się przekonać, że największym złem w polskim futbolu oprócz korupcji jest pseudozawodowstwo, które wyciąga z kasy podatników ostatnie grosze.
Piłkarskie mecze w trzeciej lidze i niższych klasach ogląda garstka widzów, a tu na skutek chorych ambicji tworzy się gigantyczne budżety, które i tak muszą być nowelizowane, bo trzeba zaspokoić żądania zawodników. Ci najczęściej stanowią desant z większych klubów. Tam nie mieszczą się w składach, więc trenerzy (zazwyczaj też desantowcy) ściągają ich do mniejszych miejscowości – oczywiście za godziwą zapłatą. Jeśli pochodzi ona z prywatnej kiesy należy się z tym pogodzić, choć trudno aprobować, ale gdy narusza to rozsądne proporcje w przyznanych środkach przez miasto – nóż się w kieszeni otwiera.
Futbol seniorski w polskim wydaniu jest skompromitowany od góry począwszy i śledząc rozwój wypadków niewiele się w tym zmieni, bo to państwo w państwie. Ale poprzez rozsądny, logiczny podział pieniędzy na rozwój kultury fizycznej w danym środowisku można to zmienić. Słowem jeśli nie ma na nich paragrafów, niech zmusi ich do zmiany mentalności ekonomia…
Fot AllPosters.pl
{gallery}pi3{/gallery}
TYLE DOSTANĄ KLUBY SPORTOWE W MRĄGOWIE:
130.000 zł – Miejski Klub Sportowy „Mrągowia” w Mrągowie
82.500 zł – Klub Sportowy „BAZA MRĄGOWO”
20.000 zł – Mrągowskie Stowarzyszenie Rowerowe
20.000 zł – Uczniowski Klub Sportowy „MAZURY” w Mrągowie
7.000 zł – Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy „OMEGA” w Mrągowie
7.000 zł – Stowarzyszenie Kultury Fizycznej KS AS Mrągowo
4.000 zł – Stowarzyszenie Kultury Fizycznej Bilard Sportowy Mrągowo
Dane statystyczne: www.sport.mragowo.pl