Tenisistki stołowe Polmleku Zamer Lidzbark Warmiński po niefortunnej inauguracji (0:3 w Częstochowie) odrabiają straty. W piątek (16 września) w spotkaniu 2 kolejki pokonały we własnej hali AZS UMCS Optima Lublin 3:1. Zaczęło się od porażki Aliny Arlouskaya, ale potem trzy kolejne zwycięstwa: Moniki Pietkiewicz Karoliny Lalak i Białorusinki zapewniły nam dwa oczka.
Polmlek Zamer Lidzbark Warmiński – AZS UMCS Optima Lublin 3:1
Alina Arlouskaya – Natalya Aleksyeyenko 0:3
Monika Pietkiewicz – Katsaryna Sivakova 3:1
Krolina Lalak – Sylwia Pawlak 3:1
Alina Arlouskaya – Katsaryna Sivakova 3:0
Zaczęło się nieszczególnie bowiem Alina Arlouskaya gładko przegrała z ukraińską obrończynią 0:3. Zresztą nie pierwszy raz. Ta rywalka jej wyraźnie „nie leży”, na razie przynajmniej Białorusinka nie może się przełamać. Monika Pietkiewicz po oddaniu pierwszej partii, szybko wyciągnęła wnioski, przejęła inicjatywę i wyrównała na 1:1. W tej sytuacji bardzo istotną stała się potyczka Karoliny Lalak z Sylwią Pawlak. Faworytką była lublinianka i początek pojedynku zdawał się potwierdzać prognozy. Było 0:1 i 4:6 w drugim secie. Po wziętym „czasie” i krótkiej konsultacji zawodniczka Polmleku znalazła receptę na przeciwniczkę i uzyskała przewagę, wygrywając trzy kolejne odsłony.
Kropkę nad „i” postawiła Alina Arlouskaya pewnie pokonując do zera Katsarynę Sivakovą. Polmlek nadal występuje bez Ukrainki Ganny Gaponovej, która złamała palec i na razie jest wyłączona z gry.
Wyniki
KTS SIARKA-ZOT Tarnobrzeg UKS CHROBRY Międzyzdroje 3:0
SKTS Sochaczew KS BRONOWIANKA Kraków 3:0
GLKS SCANIA Nadarzyn BEBETTO AZS AJD Częstochowa 1:3
POLMLEK Lidzbark Warmiński AZS UMCS OPTIMA Lublin 3:1
MKS JEDYNKA Łódź KU AZS UE Wrocław 6 listopada
Tabela
1.SKTS Sochaczew 2 4 6:0
2.BEBETTO AZS AJD Częstochowa 2 4 6:1
3.KTS SIARKA-ZOT Tarnobrzeg 1 2 3:0
4.GLKS SCANIA Nadarzyn 2 2 4:3
5.POLMLEK Lidzbark Warmiński 2 2 3:4
6.MKS JEDYNKA Łódź 0 0 0:0
7.KU AZS UE Wrocław 0 0 0:0
8.AZS UMCS OPTIMA Lublin 1 0 1:3
9.UKS CHROBRY Międzyzdroje 2 0 0:6
10.KS BRONOWIANKA Kraków 2 0 0:6