Mini Cup Drzonków 2019 – Dużo warmińsko-mazurskich akcentów

2 września 2019, 7:33

W minioną sobotę (31 sierpnia) zakończył się międzynarodowy turniej tenisa stołowego Mini Cup Drzonków. To impreza skierowana głównie do dzieci i młodzieży, choć rywalizowano we wszystkich kategoriach wiekowych z wyjątkiem seniorów. W daleka podróż wybrała się reprezentacja województwa warmińsko-mazurskiego, składająca się z zawodników Dekorglassu i Ostródzianki. Artur Gromek wystąpił jako zawodnik KSTS Lidzbark Warmiński.

I właśnie Artur odniósł największy sukces, bowiem zwyciężył w turnieju singlowym młodzików, a także w drużynówce mając za partnerów kolegów z Warszawy (Adam Smoter i Alan Zyps.), a w nowym sezonie kolegów klubowych w KSTS Lidzbark Warmiński. Trzecie złoto wywalczyli Kacper Petaś i Jakub Witkowski w otwartym turnieju deblowym. Ponadto na podium znaleźli się: juniorzy w rywalizacji drużynowej (Mateusz Rutkowski, Patryk Lewandowski, Patryk Bielecki) – drugie miejsce, młodzieżowcy (Jakub Kuźmicz, Kacper Petaś, Jakub Witkowski, Igor Jankowski) – drugie miejsce młodziczki ( Natalia Brzezińska, Zofia Madej i wypożyczona Maja Łakoma) – trzecie miejsce oraz Patryk Bielecki w singlu juniorów – trzecie miejsce.. Ale najważniejsze, że młodzi zawodnicy mieli okazję dużo pograć przed zbliżającym się sezonem

W turnieju drużynowym juniorów bardzo blisko końcowego sukcesu była województwa warmińsko-mazurskiego złożona z zawodników Dekorglassu Działdowo (Patryka Lewandowskiego, Mateusza Rutkowskiego i Patryka Bieleckiego).

Chłopcy po drodze wygrali m.in. z bardzo mocną drużyną ZKS Palmiarnia 6:0 oraz z reprezentacją Luksemburga 4:2. W finale z drużyną ZKS Drzonków po sześciu pojedynkach wynik brzmiał 3:3 (każdy z naszych zawodników zdobył po 1 punkcie) więc o zwycięstwie drużyny z Drzonkowa zadecydował dopiero pojedynek deblowy.

W turnieju indywidualnym trochę pechowo grali Mateusz Rutkowski i Patryk Lewandowski. Ten ostatni przegrał w eliminacjach dwa mecz po 2:3 i nie wszedł do „16”, ale okazał się najlepszy w turnieju pocieszenia. Z kolei Mateusz w półfinale przegrał z późniejszym zwycięzcą rozgrywek Jakubem Jankowskim 1-3 (prowadząc przy stanie 1:1 w trzecim secie 7:3) Ostatecznie górę wzięło doświadczenie zawodnika Palmiarni, a zmęczony Mateusz przegrał jeszcze 2:3 z Jakubem Krzywniakiem (spadając do przedziału 5/6), z którym dzień wcześniej wygrał w turnieju drużynowym