Derby Warmii i Mazur w superlidze tenisa stołowego prawie zawsze wywoływały ogromne emocje, nawet, gdy siły zespołów: Dekorglassu i Morlin nie były zbyt równe. W tym sezonie dysproporcje są jednak tak duże wynik można było wytypować w ciemno. I tu nit nie mógł się pomylić. We wtorek (4 grudnia) w Ostródzie gospodarze przegrali z Dekorglassem Działdowo 0:3, a mecz z przerwami trwał niewiele ponad godzinę.
Morliny Ostróda – Dekorglass Działdowo 0:3
Kamil Dziadek – Paweł Fertikowski 0:3 (4:11 9:11 5:11)
Kacper Petas – Kun Shang 0:3 (5:11 3:11 4:11)
Marco Goolla – Jiri Vrablik (9:11 7:11 13:15)
Scenariusz tego meczu był monotonny. Młodzi zawodnicy z Ostródy nie mieli najmniejszych szans nawiązania walki. Teoretycznie najwięcej mógł zdziałać Kamil Dziadek , jednak Paweł Fertikowski podszedł do swych obowiązków bardzo profesjonalnie i odprawił rywala w trzech setach. Kacper Petaś w konfrontacji z Kun Shangiem był narażony na przykre sportowe doświadczenie i tak się stało. W najlepszej dla siebie partii uzbierał ledwie pięć oczek. Zdecydowanie najdłużej trzymał się Marcoo Golla, jednak w końcówkach partii doświadczenie Czecha Jiri Vrabluika było bezcenne. Ostródzianin miał setbola w trzeciej partii, którego nie wykorzystał.
Niestety w superlidze w tym sezonie nastąpiły bardzo poważne dysproporcje i obecność takich zespołów jak Morliny, Palmiarnia czy Olimpia Grudziądz poważnie naruszają jej wizerunek, chyba że wspomniana trójka gra między sobą. Oczywiście chwalebna jest obecność w drużynach młodych polskich zawodników,, ale nie przy takim regulaminie jaki teraz obowiązuje
Tabela
1.KS DEKORGLASS Działdowo 10 23 25:10
2.KS DARTOM BOGORIA Grodzisk Mazowiecki 8 21 23:5
3.PKS KOLPING FRAC Jarosław 9 19 23:12
4.KS UNIA AZS AWFiS Gdańsk 8 18 21:12
5.3S POLONIA Bytom 8 17 20:12
6.DOJLIDY Białystok 9 16 21:16
7.LOTTO ZOOLESZCZ GWIAZDA Bydgoszcz 9 14 20:20
8.FIBRAIN AZS POLITECHNIKA Rzeszów 8 13 15:14
9.ENERGA KTS Toruń 8 7 12:20
10.MORLINY Ostróda 9 3 5:25
11.ASTS OLIMPIA-UNIA Grudziądz 8 2 6:23
12.ZKS PALMIARNIA Zielona Góra 8 0 2:24