Bardzo cenne zwycięstwo odniosły w ekstraklasie tenisistki stołowe Polmleku Zamer Lidzbark Warmiński, które w czwartek (2 października) pokonały silny GLKS Wanzl Scania Nadarzyn 3:2. Trwający ponad 4 godziny mecz był bardzo emocjonujący, wszystkie pojedynki rozstrzygnięto w pięciu setach. Tym razem w zespole Lidzbarka punktowały: AlinaArlouskaya (2) i Maja Krzewicka (1)
Polmlek Zamer Lidzbark Warmiński – GLKS Wanzl Scania Nadarzyn 3:2
Monika Pietkiewicz – Antonina Szymańska 2:3 (12:14, 13:11, 8:11, 11:9, 5:11)
Alina Arlouskaya – Klaudia Kusińska 3:2 (8:11, 11:9, 7:11, 12:10, 11:6)
Maja Krzewicka – Eva Jurkova 3:2 (3:11, 11:7, 6:11, 11:8, 16:14)
Monika Pietkiewicz – Klaudia Kusińska 2:3 (9:11, 8:11, 11:4, 11:7, 6:11)
Alina Arlouskaya – Antonina Szymańska 3:2 (8:11, 7:11, 11:4, 12:10, 11:9)
Tak zaciętego meczu ligowego w Lidzbarku jeszcze nie było. Zwycięstwo nad Nadarzynem trzeba ocenić bardzo wysoko, tym bardziej, że bez punktu została Monika Pietkiewicz, która zazwyczaj jest filarem zespołu. Tym razem zabrakło jej koncentracji w decydujących momentach, a także szczęścia, gdyż piłeczka po zagraniach rywalek z zadziwiającą częstotliwością ocierała się o siatkę lub trafiała w kant stołu.
Zaczęło się od porażki Moniki z Antoniną Szymańską. Zawodniczka z Lidzbarka „goniła” wynik, a doświadczona przeciwniczka spokojniej rozgrywała końcówki i w piątym secie postawiła kropkę nad „i”. Stan meczu wyrównała Białorusinka, która wykazała dużą odporność. Przegrywała z Klaudią Kusińską 1:2, ale po małych korektach taktycznych przejęła inicjatywę i decydująca partia należała do niej.
Na duże brawa zasłużyła Maja Krzewicka, która pokonała Evę Jurkovą. W piątej partii zawodniczki grały na przewagi, obie miały meczbole, jednak to Maja wygrała ostatnia akcję.
Wydawało się, że sprawę dokończy Monika Pietkiewicz. Klaudia Kusińska była jednak bardzo dobrze przygotowana i początek należał do niej. Wprawdzie zawodniczka Lidzbarka doprowadziła do stanu 2:2, jednak nie poszła za ciosem i o wszystkim decydował pojedynek Aliny z Antonina Szymańską.. Nic nie zapowiadało zwycięstwa Białorusinki. Doświadczona Szymańska dyktowała warunki, ale zmiana taktyki przez Alinę wybiła z uderzenia tenisistkę z Nadarzyna. Doszło do piątego seta, w którym zawodniczka Polmleku prowadziła 10:4 i wszystko wydawało się przesądzone. Tymczasem imponująca spokojem rywalka zdobyła pięć oczek z rzędu. Przy stanie 9:10 wpakowała serwis w siatkę i było po meczu. Zwycięstwo w takich okolicznościach smakuje szczególnie.
Tabela
1.KTS SPAR-ZAMEK Tarnobrzeg 3 6 9:0
2.KS BRONOWIANKA Kraków 3 6 9:1
3.SKTS Sochaczew 3 6 9:2
4.GLKS WANZL SCANIA Nadarzyn 4 4 8:7
5.KGHM-ZANAM DWSPiT Polkowice 3 4 6:5
6.POLMLEK ZAMER Lidzbark Warmiński 4 4 8:9
7.AZS AJD Częstochowa 3 2 5:6
8.KU AZS UE Wrocław 3 0 2:9
9.KS GALAXY Białystok 3 0 1:9
10.MRKS Gdańsk 3 0 0:9