Tenisistki stołowe Polmleku Zamer Lidzbark Warmiński odrabiają zaległości. W sobotę (2 listopada) pokonały u siebie Optimę Lublin 3:2, ale swą gra nie zachwyciły, nazajutrz pojechały do Sochaczewa i rozegrały bardzo dobry mecz z SKTS, przegrywając 2:3. Gra o niebo lepsza, żal tylko, że nie ma punktów, a szanse były, bowiem Monika Pietkiewicz wygrała z Natalią Partyką, a Chince uległa 2:3, tak samo zresztą jak Maja Krzewicka.
W ostatniej grze przy stanie 2:2 w meczu i pojedynku, w piątym secie Maja Krzewicka prowadziła z Chinką 5:2. Trener Sochaczewa poprosił o przerwę i ten taktyczny zabieg odwrócił losy tego spotkania. Wybita z rytmu zawodniczka z Lidzbarka straciła przewagę, doszło do dramatycznej końcówki, która wygrała Wan Wan 11:9. To dało zwycięstwo drużynie gospodarzy 3:2.
Wcześniej tez wiele się działo. Monika Pietkiewicz stoczyła prawdziwy bój z Chinką (wszystkie sety niezwykle wyrównane), niestety przegrany 2:3. Wówczas SKTS prowadził już 2:0 i wszyscy spodziewali się rychłego końca. Tymczasem zastępująca Australijkę Melissę Tapper Alicja Czarnomska pewnie pokonała Wiktorię Zaniewską ( grała w miejsce kontuzjowanej Magdy Szczerkowskiej), a następnie Monika Pietkiewicz odniosła prestiżowe zwycięstwo nad Natalią Patryką. Zabrakło tylko punktów dla drużyny, ale optymizmem napawa coraz lepsza forma.
SKTS Sochaczew – Polmlek Zamer Lidzbark Warmiński 3:2 |
Natalia Partyka – Maja Krzewicka 3:0 Wan Wan – Monika Pietkiewicz 3:2 Wiktoria Zaniewska – Alicja Czarnomska 0:3 Natalia Patryka – Monika Pietkiewicz 1:3 Wan Wan – Maja Krzewicka 3:2 |
Tabela |
1 KTS Tarnobrzeg 5 10 15:1 2 GLKS WANZL SCANIA Nadarzyn 5 10 15:2 3 KS BRONOWIANKA Kraków 4 6 9:6 4 KU AZS UE Wrocław 5 6 11:10 5 AZS AJD Częstochowa 4 4 9:9 6 MKSTS DWSPiT Polkowice 5 4 11:12 7 SKTS Sochaczew 5 4 8:13 8 POLMLEK ZAMER Lidzbark Warmiński 4 2 6:11 9 AZS PWSiP Łomża 6 2 7:16 10 KTS OPTIMA Lublin 5 0 4:15 |