Joanna Jędrzejczyk, która z powodzeniem dzierżyła pas mistrzyni świata wagi słomkowej UFC, odprawiając kolejne przeciwniczki, z soboty na niedziele (4/5 listopada) straciła tytuł podczas Gali w Nowym Jorku po przegranej już w 3 minucie i 3 sekundzie z Rose Namajunas – Amerykanką litewskiego pochodzenia. Rekord rywalki nie było imponujący, ale w tej konkurencji statystki to drugorzędna sprawa.
Zazwyczaj świetnie przygotowana do każdej walki olsztynianka dała się zaskoczyć. Już na początku potyczki otrzymała bardzo mocny cios, ale przetrwała kryzys i wydawało się, że opanowała sytuację. Niestety kolejna akcja Namajunas okazała się decydująca. Jędrzejczyk padła na matę, a w parterze nie zdołała powstrzymać atakującej rywalki. Przegrała przed czasem, a zwycięstwo Rose uznano za największą sensacje w historii rywalizacji w wadze słomkowej MMA.