Po raz trzeci w tym sezonie Bażantarnia gościła zawodniczki i zawodników rywalizujących w VI edycji Grand Prix Elbląga w Biegach na Orientację. Tym razem na starcie stanęło 70 śmiałków, którzy z mapą w ręku przemierzali piękne jesienne trasy elbląskiej Bażantarni. Imprezę zorganizowały: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu oraz EKO Gryf przy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Na trasie, zaprojektowanej przez Kazimierza Szulżyckiego tradycyjnie już nie zabrakło dzieci i młodzieży szkolnej z Elbląga, Pasłęka i Kamionka Wielkiego oraz gości zza wschodniej granicy.
– Zawody odbyły się przy pięknej pogodzie, a „złota polska jesień” zwabiła do Bażantarni sporą grupę miłośników biegu na orientację, w tym już chyba tradycyjnie naszych sąsiadów z Kaliningradu – informuje Bolesław Czechowski z EKO Gryf Elbląg. Były to inauguracyjne, półoficjalne zawody na Zielonych Punktach Kontrolnych, czyli na stacjonarnych zakopanych w ziemi drewnianych słupkach na których znajdują się tabliczki z kodem punktu oraz perforatorem. Na mapie „Bażantarnia 777” takich punktów jest aż trzydzieści. Pokazowe znajdują się przy restauracji „Myśliwska”, Górze Chrobrego oraz przy Nadleśnictwie Elbląg.
Tym razem regulamin przeprowadzenia zawodów nieco się zmienił, a każdy z uczestników miał jedną godzinę na znalezienie jak największej liczby Zielonych Punktów Kontrolnych, których na mapie było 22. Każdy z biegaczy sam ustalał sobie trasę i kolejność zaliczania poszczególnych punktów, najważniejsze by zmieścić się w 60 minutach.
I choć warunki biegu nie były trudne, to wszystkie punkty kontrolne zaliczyło tylko trzech zawodników: Dmitrij Gavrilov z Kaliningradu oraz Krzysztof Banach i Piotr Światkowski z Elbląga. Ten ostatni przekroczył jednak zaplanowany czas i zgodnie z regulaminem odjęto mu dwa punkty.
Tradycyjnie największą popularnością cieszyła się kategoria OPEN mężczyzn w której rywalizowało 16 biegaczy. Tym razem jednak podium nie zdominowali biegacze z Kaliningradu, tak jak to miało miejsce w poprzednich zawodach. Zwyciężył elblążanin Krzysztof Banach, drugie miejsce zajął Dmitrij Gavrilov z Kaliningradu, a na najniższym stopniu stanął drugi z elblążan Andrzej Patrejko. Ciekawie było też w klasyfikacji OPEN kobiet, gdzie na starcie stanęło 11 przedstawicielek płci pięknej. Zwyciężyła elblążanka Joanna Klunder, która odparła ataki aż pięciu zawodniczek z Rosji. Druga lokata przypadła Marinie Movko, a trzecie miejsce zajęła Tatiana Chernysheva. Taka sama liczba biegaczy rywalizowała w kategorii szkół gimnazjalnych chłopców. Tu całe podium zajęli nasi wschodni sąsiedzi. Trasę najszybciej pokonał Michail Shkamdin, drugi był Jaroslav Litvin, a trzeci Andrei Kazakow.
{AdmirorGallery}bazantarnia455{/AdmirorGallery}
Po zakończeniu rywalizacji sportowej odbyło się wręczenie dyplomów i upominków dla najlepszych zawodników. Zwycięzcy otrzymali albumy i mapy turystyczne ufundowane przez EKO Gryf.
– Dodatkowo, Dowódca 16 Batalionu Dowodzenia ufundował dwie okolicznościowe koszulki sportowe najstarszemu zawodnikowi, którym okazał się Andrzej Wąsicki oraz najmłodszemu uczestnikowi –Magdzie Oziemkiewicz – informuje Bolesław Czechowski. – Tradycyjnie na wysokości zadania stanęła restauracja „Myśliwska” przy której była usytuowana meta zawodów. Każdy uczestnik biegów został poczęstowany gorącą grochówką, przyrządzoną przez szefa restauracji, za co bardzo dziękujemy.