KPR Elbląg nie powalczył w Grudziądzu – Gospodarze od razu odskoczyli i po emocjach

19 grudnia 2020, 18:53

W kiepskim stylu zakończyli rok kalendarzowy piłkarze ręczni KPR Elbląg. W sobotę (19 grudnia) przegrali w Grudziądzu z MKS 26:36 (14:21). Elblążanie na początku rywalizacji I ligi stali się prawdziwą rewelacją, ale im bliżej końca pierwszej rundy tym wyniki były słabsze W efekcie KPR na półmetku zajmuje szóste miejsce z niezłym dorobkiem i tych punktów elblążanom nikt nie odbierze. Inna sprawa, ze w Grudziądzu zaprezentowali się mizernie.

MKS Grudziądz – KPR Elbląg 36:26 (21:14)

KPR Elbląg : Volodymyr Shupyk, Dominik Jaworski, Mateusz Plak – Adam Załuski 6, Joachim Kowalkowski 5, Rafał Stępień 4, Wojciech Kowszuk 3, Mateusz Peret 2, Maksymilian Chyła 2, Damian Nowak 2, Adam Nowakowski 2, Piotr Budzich, Daiusz Muracki, Reseman, Mikołaj Solecki, Kacper Sparzak.

Gospodarze od początku dominowali na boisku. Byli zdecydowanymi faworytami, a gości jakby przytłoczyła wysoka pozycja przeciwników w tabeli. Wyszli na boisko bez przekonania, a to nie mogło się dobrze skończyć. MKS błyskawicznie osiągnął dużą przewagę po kwadransie prowadził 13:6 i 7-bramkowa różnicę zachował do przerwy. Po przerwie też emocji było jak na lekarstwo. Gospodarze powiększali dystans, w końcówce KPR trochę zniwelował przewagę , ale końcowy wynik nie wymaga komentarza.