WAMA-SPORT Historia – Smoki dopięły swego i popłynęły przez Długie – Srebro i pełna satysfakcja…

8 maja 2020, 9:27

Fot. Aleksander Bartnikowski (ilustracja)

Tego nad jeziorem Długim nie było od lat. Panującą tu na co dzień ciszę przerwały dziś bębny i okrzyki dobiegające ze smoczych łodzi, które zawładnęły wodami akwenu przy ulicy Bałtyckiej. Odbywające się dziś (29 września 2012 roku) VII Otwarte Długodystansowe Mistrzostwa Polski, dzięki staraniom Olsztyńskiego Klubu Smoka, udało się zorganizować w miejscu wprost stworzonym dla wioślarzy i kajakarzy.

Nie zawiedli zarówno organizatorzy, jak i uczestnicy – w Olsztynie zjawiło się 28 osad z całego kraju, w sumie około 600 osób. O zwycięstwo walczono w czterech kategoriach: open i mixed (na dystansie 5 km), junior (3 km) oraz szkół gimnazjalnych i licealnych (1,5 km). Wyścigi rozgrywane były tzw. systemem australijskim: łodzie startowały w blokach po 3-4 jednostki w minutowych interwałach. Warszawska Spójnia zdominowała zawody zwyciężając w rywalizacji open i mixed. Organizatorzy wystawili dwie osady w kategorii otwartej, pierwsza uległa tylko załodze ze stolicy, druga zajęł a miejsce piąte.

Mistrzostwa są pierwszą od lat imprezą na wodach jeziora Długiego. Pomimo świetnej lokalizacji i doskonałych dla dyscyplin wioślarskich warunków, w Olsztynie imprezy tego typu lokowano do tej pory wyłącznie na akwenie jeziora Krzywego. Jerzy Gąska z Olsztyńskiego Klubu Smoka postanowił, że w tym roku będzie inaczej. Nie było jednak łatwo. – Do zorganizowania imprezy na jeziorze Długim przymierzałem się od dawna – mówi pan Gąska. – Od lat staramy się o wybudowanie tu przystani, a coś takiego może nas do tego celu przybliżyć. Pomimo jednak poparcia prezydenta Olsztyna, było ciężko, głównie ze względu na formalności. O różnego rodzaju pozwolenia musiałem ubiegać w kilku instytucjach. Dosłownie wczoraj otrzymałem ostatnie.

VII Otwarte Długodystansowe Mistrzostwa Polski smoczych łodzi zwróciły uwagę, jaki prezent otrzymał Olsztyn od natury. Pozostaje kibicować staraniom „Smoków” i mieć nadzieję, że przyczynią się do podjęcia śmiałych kroków, aby w pełni wykorzystać jego potencjał.