Olsztynianka Joanna Jędrzejczyk wraca na zwycięską ścieżkę MMA. W niedzielę (13 października) we wczesnych godzinach porannych czasu polskiego podczas gali UFC Fight Night 161 w Tampa na Florydzie (USA) pokonała jednogłośnie na punkty Amerykankę Michelle Waterson. Dla Jędrzejczyk była to dziewiętnasta walka w karierze w MMA i szesnaste zwycięstwo bardzo istotne, bowiem otwierające drogę do odzyskania tytułu w kategorii słomkowej.
Polka była mistrzynią w tej wadze w latach 2015-2017. Straciła prymat, stara się wrócić na tron i wygrana w Tampa jest ważnym etapem do osiągnięcia celu. Pojedynek olsztynianki w Tampa był walką wieczoru, zakontraktowaną na pięć rund. W każdej z nich Jędrzejczyk dominowała zadając mnóstwo ciosów. Sędziowie punktowali (50:45, 50:45, 49:46). Rywalka starała się pojedynczą akcją zaskoczyć Polkę, ale ta była bardzo czujna i w niepewnych momentach szybko wychodziła z opresji. Zaprezentowała znakomitą formę, prezentując znane nam atuty: świetną technikę i nienaganna kondycję, co w pojedynku na tak długim dystansie jest najważniejsze. Mimo kontuzji stopy cały czas była aktywna i nie oddała inicjatywy.
Mamy nadzieje, że niebawem olsztynianka stanie do walki o tytuł i znów będzie mistrzynią świata.
Fot. Getty Images/Mike Stobe