Pani Krystyna Cielecka z Olsztyna zdobyła w Olsztynie, ale tym koło Częstochowy tytuł mistrzyni Polski w kategorii +50 weteranów w badmintonie. Jej partnerem w mikście był Jerzy Rybicki z Garwolina. Wygrali w pięknym stylu turniej, który przejdzie do historii jako impreza rekordowa pod każdym względem. Do rywalizacji przystąpiło prawie 200 uczestników, w dużej większość byłych zawodników – medalistów turniejów krajowych i międzynarodowych.
Tymczasem Pani Krystyna, z zawodu informatyk, w przeszłości w ogóle nie zajmowała się sportem wyczynowo, Grać w badmintona zaczęła sześć lat temu. Dała się namówić na udział w amatorskim turnieju w Olsztynie i tak się jej spodobało, że stale odwiedza małą salkę Warmii przy ul. Sybiraków, by potrenować i pograć. Zdobyła się na odwagę, pojechała na mistrzostwa – i oto tak piękny efekt.
– Nigdy nie przypuszczałam, że sport może tak wciągnąć – mówi Pani Krystyna. Od sześciu lat jestem innym człowiekiem. Mam wypełniony czas, wyznaczam sobie nowe cele. A przede wszystkim doskonale się czuję: fizycznie i psychicznie. Dwa, trzy razy odwiedzam salę treningową, staram się uczestniczyć w każdym turnieju amatorów. Serdecznie namawiam innych do uprawiania sportu, tak dla przyjemności. Życie przynosi wtedy więcej radości, nie mówiąc o samopoczuciu.
Zajęcia grup rekreacyjnych w badmintonie odbywają się od wtorku do piątku w godzinach wieczornych (od g. 20) w sali przy ul. Sybiraków w Olsztynie. W niedzielę można pograć od godz. 10 do 12. Oprócz tego są organizowane turnieje amatorskie.