Stypendia sportowe fundowane od kilku lat przez Urząd Marszałkowski województwa warmińsko-mazurskiego są formą uznania wybijających się zawodników, ułatwienia im pogodzenia kontynuowania kariery sportowej z obowiązkami szkolnymi lub zawodowymi.
Są także bodźcem by zatrzymać tych najlepszych w regionie, by zdobywali medale w najważniejszych imprezach, bo to ogromna satysfakcja i promocja Warmii i Mazur w kraju i na świecie.
– Wszystko to prawda – mówi dyrektor Departamentu Sportu Urzędu Marszałkowskiego Anna Wasilewska. Niełatwo było zdobyć fundusze na stypendia dla ponad trzydziestu osób, ale udało się i mamy gwarancje, że w przyszłym roku pomoc finansowa będzie zapewniona. Zarząd Województwa widzi potrzebę rozwoju sportu, a indywidualności w każdej z dyscyplin są najlepszych przykładem i wzorcem dla innych.
Stypendia to jedna z form pomocy. Cały czas jestem w kontakcie z czołowymi zawodnikami regionu, rozmawiam z nimi, staram się pomóc, gdy zachodzi taka potrzeba. Dotyczy do również zaopatrzenia w wysokiej klasy sprzęt, czy dofinansowania specjalistycznego obozu. Musimy stworzyć naszej elicie optymalne warunki by osiągała sukcesy. Takie są wymogi współczesnego sportu wyczynowego.
– Największym problemem była w ostatnich latach emigracja wiodących zawodników. W innych regionach proponowano im większe pieniądze.
– Była taka tendencja, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Częste kontakty zawodnikami, szczere rozmowy powodują, że jesteśmy sobie bliżsi. Sportowcy, którzy tu się wychowali nie chcą wyjeżdżać, ale nie możemy być bierni, musimy zapewnić im zbliżone warunki. Proszę mi wierzyć, zawodnicy nie są aż takimi materialistami, ale trzeba ich zrozumieć. Osiągnęli wysoki poziom i chcą mieć równe szanse w rywalizacji z przeciwnikami. I musimy sprostać temu wyzwaniu.
-Czy jest możliwa odwrotna sytuacja. Żeby to na Warmię i Mazury przybywali utalentowani sportowcy z innych województw?
– Oczywiście i nad tym pracujemy. Mamy kilka dyscyplin wiodących, gdzie kadra trenerska i warunki treningowe mogą zachęcić do przyjazdu na Warmię i Mazury. Dotyczy to na pewno żeglarstwa w Bazie Mrągowo i w niedługim czasie pływania. Potrzebna jest restrukturyzacja, by sprostać współczesnym wymogom i oczywiście rozbudowa bazy. To są nasze priorytety i mam nadzieję, że efekty przyjdą szybko.