Komu potrzebna taka III liga? – Mniej pokory, więcej odwagi!

Problemy finansowe przeżywają nie tylko nasi II-ligowcy (OKS 1945, Olimpia Elbląg i Bies Jeziorak Iława), ale także zespoły niższych klas. Stereotyp, że piłkę nożna trzeba traktować inaczej niż inne dyscypliny tak głęboko zakorzenił się w świadomości społeczeństwa, że wszelkie zmiany systemowe napotykają na totalny opór, mimo że kasy klubów III i IV ligi też są puste i nie ma skąd brać pieniędzy. Całe zło, a więc groźba wycofania zespołów z rozgrywek ligowych czy nawet likwidacja klubu, spływa na samorządy, bo one zdaniem kibiców i środowiska piłkarskiego powinny utrzymywać futbol w mieście.

I utrzymują, często kosztem innych dyscyplin, gdzie zawodnicy chcą uprawiać sport amatorsko, bez kasy, ale nie można pozostawić ich bez wsparcia w tzw. sprawach organizacyjnych.
A wystarczy jedna odgórna decyzja. Wprowadzenie i przestrzeganie z całą konsekwencją statusu amatora w niższych ligach piłkarskich niż pierwsza i obniżenie kosztów uczestnictwa w rozgrywkach. O II lidze już pisałem. Minimalny wzrost poziomu sportowego nie jest adekwatny do związanych z tym wydatków. Wyjazdy z Olsztyna, Elbląga i Iławy na drugi kraniec Polski by zagrać mecz w obecności kilkuset widzów ( i tak zawyżam frekwencję) nie ma najmniejszego sensu. A czy sens mają wspólne rozgrywki III ligi Podlasia oraz Warmii i Mazur? Czy spotkania z Sokółką, Siemiatyczami i Łapami są tak atrakcyjne żeby przemierzać po wiadomo jakich drogach wschodniej Polski kilkaset kilometrów?
Tak sobie wymyślił PZPN, bo ma w tym interes, dla klubów jest do prosta droga do bankructwa. Połączono w rozgrywkach III ligi dwa najbiedniejsze regiony, o najgorszej infrastrukturze sportowej i komunikacyjnej. Ot tak po prostu bezmyślnie.
Myślę, że po dwóch latach doświadczeń czas powiedzieć stop idiotycznym decyzjom. Żeby nie być posądzonym o anarchię i burzenie systemu ( ten zresztą się i tak nie sprawdza) może warto rozgrywać mistrzostwa we własnych województwach pod istniejącą nazwą: III liga warmińsko-mazursko-podlaska w dwóch grupach: warmińsko-mazurskiej (I) i podlaskiej (II). Przecież nic się zmieni prócz tego, że zamiast 400 trzeba będzie przejechać 100 km.

Panowie prezesi klubów III ligi, trochę więcej odwagi, a mniej pokory wobec centrali, która co chwilę serwuje nam pomysły bez sensu, dezorganizujące pracę w klubach, nie mówiąc już o poniesionych kosztach.

!!!

Chcesz wesprzeć portal WAMA-SPORT?

Jeśli chcesz pomóc nam w prowadzeniu portalu, zachęcamy do wsparcia nas na Patronite! Już 3zł miesięcznie jest dla nas znaczącą kwotą!

To zajmie tylko chwilę! Transakcji możesz dokonać przez przelew bankowy, BLIK lub PayPal!

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments

Wspierają nas

Ośrodek Sportu i Rekreacji Olsztyn

Warmińsko-Mazurskie Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych

Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego

0
Chcielibyśmy poznać Twoją opinię! Skomentuj artykuł!x