Miłośnicy biegów na orientację po raz ostatni rywalizowali w sobotę (8 czerwca) podczas X edycji Grand Prix Elbląga . Tym samym poznaliśmy także zwycięzców poszczególnych kategorii całego cyklu. Dziewiąte w tym sezonie zawody organizowane przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu oraz EKO Gryf, przyciągnęły na start 48 biegaczy, w tym 16 kobiet, 32 mężczyzn i 5 rodzin. Zawodnicy rywalizowali w elbląskiej Bażantarni.
– Zawody odbyły się przy pięknej pogodzie, która zwabiła do Bażantarni sporą rzeszę miłośników biegu na orientację – informuje Bolesław Czechowski, prezes EKO Gryf Elbląg. – Tradycyjnie w gronie startujących nie zabrakło uczniów elbląskich szkół oraz wychowanków Ośrodka Szkolno-Wychowawczego z Kamionka Wielkiego.
Najwięcej biegaczy wystartowało w kategorii open mężczyzn. Z grona 11 zawodników najlepiej na trasie poradził sobie elblążanin Piotr Światkowski, który wyprzedził drugiego na mecie Bogdana Rycerskiego z Giżycka oraz trzeciego w tej klasyfikacji Jarosława Mazura z Elbląga. Wśród pań w kategorii do 35 lat triumfowała Natalia Dzika z Giżycka, a w kategorii powyżej 35 lat najlepsza okazała sięelblążanka Magdalena Orzechowska.
Sporo ciekawego działo się także w kategorii szkół podstawowych i gimnazjalnych chłopców, gdzie aż siedmiu zawodników reprezentowało Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Kamionku Wielkim. Z tego grona najlepiej z trasą poradził sobie Mateusz Grzyb, drugi był Dawid Hryniewicz, a na najniższym stopniu podium uplasował się Daniel Wypij. W ostatnich w tym sezonie zawodach wystartowała praktycznie cała czołówka Grand Prix, co miało wpływ na poziom imprezy.
Po zakończeniu rywalizacji sportowej odbyło się podsumowanie całego cyklu X edycji Grand Prix Elbląga w Biegach na Orientację. Trzech najlepszych biegaczy w każdej kategorii wiekowej otrzymało pamiątkowe statuetki.
W kategorii szkół podstawowych wśród dziewcząt najlepsza okazała się Zuzanna Orzechowska, która na swoim koncie zgromadziła 298 pkt. i drugą w tej klasyfikacji Katarzynę Stefanowicz wyprzedziła aż o 248 pkt. Natomiast wśród chłopców bezkonkurencyjny okazał się Kamil Różalski zdobywając 344 pkt. Drugi w tej kategorii Jakub Sielski zdobył 140 pkt., a trzecie miejsce pzajął Oliwier Bujak (96 pkt.). W kategorii szkół podstawowych i gimnazjów wśród dziewcząt i chłopców liderzy nie dali siebie doścignąć nawet na chwile. Gabriela Szczepanik zdobyła łącznie 346 pkt. a Piotr Banach Piotr 350 pkt.
Zaciętej rywalizacji nie zabrakło również wśród osób dorosłych. W kategorii kobiet do 35 najlepsza okazała się Magdalena Ciarkowska, której w całym sezonie udało zdobyć się 288 pkt i tym samym zostawiła za sobą drugą zawodniczkę z 53 punktową różnicą. Nieco inaczej zmagania potoczyły się w kategorii powyżej 35 lat. Tu wygrała Monika Typańska, która zaledwie o siedem punktów wyprzedziła Magdalenę Orzechowską. Wśród mężczyzn w kategorii do 35 lat X edycję Grand Prix Elbląga w Biegach na Orientację zdominował Jacek Ciszkowski, zdobywając 200 pkt. Na drugim miejscu sklasyfikowany został Mateusz Spadik – 144 pkt., zaś tuż zanim z wynikiem dokładnie 100 pkt. na podium stanął Michał Niedźwiedź. W kategorii mężczyzn powyżej 35 lat (36 lat i starsi) udział wzięło najwięcej zawodników. Rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie. Ostatecznie zwyciężył Piotr Światkowski (350 pkt.), druga lokata przypadła Romanowi Typańskiemu (272 pkt.), a trzeci okazał się Bogdan Rycerski (242 pkt.). Rywalizację rodzinną wygrała rodzina Borkowskich z wynikiem 344 pkt. Drugie miejsce w tej kategorii zajęła rodzina Orzechowskich (317 pkt.), a trzecie miejsce przypadło Rodzinie Różalskich (276 pkt.), która wyprzedziła czwartą ekipę o zaledwie o dwa punkty.
Za zajęcie trzech pierwszych miejsc w poszczególnych kategoriach wiekowych zawodniczki i zawodnicy otrzymali statuetki ufundowane przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Dodatkowo uczestnicy zawodów otrzymali nagrody rzeczowe ufundowane przez Joannę Banach oraz karnety zasponsorowane przez Restaurację „SUBWAY”. Przed zawodnikami wakacyjna przerwa, a na kolejnej edycji Grand Prix Elbląga w Biegach na Orientację spotkają się już we wrześniu.
Tekst i fot. MOSiR