W Rio de Janeiro zakończyły się przedolimpijskie regaty żeglarskie, w których uczestniczył m. in. Piotr Kula – mieszkaniec Biskupca, reprezentujący od niedawna GTŻ Gdańsk. Nasz olimpijczyk z Londynu zajął w końcowej klasyfikacji wysokie 5 miejsce po bradzo dobrym wyścigu medalowym (4 lokata) Różnice były minimalne, a ostatnia próba liczona podwójnie okazała się pomyślna.. Najważniejszy kapitał to jednak zdobywanie nowych doświadczeń.
Wyścig medalowy według Piotra Kuli
Porywisty, bardzo silny i kręcący wiatr od brzegu – takie były warunki, w których walczyliśmy w Wyścigu Medalowym kończącym regaty testu olimpijskiego w Brazylii. Wszedłem do finału na dziewiątej pozycji, ze stratą jedynie czterech punktów do szóstego. Plan był jeden: ograć trzech najbliższych rywali.. Ruszyliśmy i zaczęła się walka na zwroty. Lubię takie warunki, trochę przypominające jezioro. Akcja jedna za drugą, ani chwili statecznej żeglugi. Pod koniec pierwszej halsówki byłem w czołówce. Zrobiłem jednak faul na jednym z przeciwników, za co musiałem kręcić karę. Spadłem na tył stawki, ale wciąż byłem w grze. Kurs z wiatrem minął sprintem. Jeden ze szkwałów był tak silny, że bez pompowania łódka płynęła w ślizgu… wyzwaniem było zrobienie rufy na dolnej boi. Odrobiłem dystans i parę pozycji. Druga halsówka była powtórką serii szybkich zwrotów. Trzeba było łapać każdą odkrętkę wiatru. Do górnej boi dopłynąłem jako szósty, a rywale, których miałem pokonać byli za mną. Jeszcze tylko zjechać z wiatrem do mety i plan będzie wykonany. Łatwiej powiedzieć niż zrobić! W pewnym momencie uderzył w nas taki szkwał, że łódkami zaczęło miotać na boki. Trzymałem szoty bezpośrednio z bomu, bez żadnego bloczka. Nie było mowy o złapaniu liny przez kabestan, co ułatwiłoby sprawę. Zaparłem się tylko i próbowałem utrzymać żagiel. Zbyt mocne poluzowanie to pewna wywrotka. Wyprzedziłem Brytyjczyka. Bezpośrednio przede mną, szarpani tym samym szkwałem płynęli Francuz i Nowozelandczyk. Obaj mieli problemy, ale ten drugi nie opanował łódki i się wywrócił. Minąłem go w pełnym ślizgu i chwilę później wpadłem na metę na czwartym miejscu. Trzech bezpośrednich rywali, których miałem ograć, było za mną. Nowozelandczyk po wywrotce przypłynął dziesiąty, więc jedenastopunktową stratę, zamieniłem na punkt przewagi także nad nim, wskakując finalnie na piąte miejsce!
Regaty były udane, mamy sporo materiału do analizy. Żagiel od J-sail, który rozwijamy z myślą o Igrzyskach spisał się tu doskonale, nawet w wiatrach silniejszych, niż na jakie jest uszyty. Łódka FIBA, także od polskiego producenta, spisuje się świetnie. Sprzętowy patriotyzm daje więc dobre efekty. Akwen jest trudny, ale bardzo ciekawy. Pogłoski o słabym wietrze w Rio… okazały się tylko pogłoskami! Wracamy do Europy na finalne treningi przed wrześniowymi Mistrzostwami Świata w Hiszpanii.
Piotr Kula POL 17
Świadcza o tym refleksje naszego żeglarza po kolejnym dniu zmagań
– Długo czekaliśmy na wiatr, ale gdy już przyszedł, rozwiał się do kilkunastu węzłów. Duża oceaniczna fala zrobiła z akwenu niemałe rodeo. Prąd w poprzek trasy o sile 30m/min też nie ułatwiał zadania – tak charakteryzował środowe warunki Piotr Kula. Na ostatnim pełnym mieliśmy piękny zachód słońca, które schowało się za słynną Głową Cukru. Zanim dopłynęliśmy do portu, a z akwenu jest bardzo daleko, było już zupełnie ciemno. Widok tysięcy świateł zapadającego w noc Rio i podświetlonego pomnika patrzącego na nas z góry Jezusa, był dość relaksujący po ciężkich wyścigach.
{AdmirorGallery}kula39{/AdmirorGallery}
Końcowa klasyfikacja
1 Giles Scott Wielka Brytania (7.0) 1.0 5.0 1.0 2.0 1.0 4.0 1.0 1.0 4.0 2.0 22.0
2 Jonathan Lobert Francja9.0 3.0 6.0 6.0 9.0 4.0 3.0 2.0 (13.0) 8.0 6.0 56.0
3 Edward Wright Wielka Brytania 2.0 4.0 7.0 10.0 (14.0) 2.0 5.0 5.0 SP 8.0 3.0 10.0 56.0
4 Jorge Zariff Brazylia 1.0 2.0 (13.0) 5.0 5.0 8.0 6.0 9.0 3.0 6.0 18.0 63.0
5 Piotr Kula Polska3.0 6.0 11.0 8.0 11.0 5.0 8.0 5.0 (18.0 RET) 9.0 8.0 74.0
6 Andrew Murdoch Nowa Zelandia10.0 12.0 8.0 4.0 3.0 3.0 1.0 10.0 4.0 (14.0) 20.0 75.0
7 Giorgio Poggi Włochy 13.0 10.0 4.0 2.0 4.0 7.0 12.0 8.0 5.0 (16.0) 12.0 77.0
8 Thomas le Breton Francja 6.0 7.0 1.0 11.0 10.0 9.0 (16.0) 3.0 2.0 15.0 14.0 78.0
9 Josh Junior Nowa Zelandia 5.0 16.0 (18.0 DSQ) 3.0 1.0 6.0 7.0 16.0 7.0 1.0 16.0 78.0
10 Pieter Jan Postma Holandia 11.0 (18.0 OCS) 3.0 9.0 6.0 10.0 2.0 13.0 14.0 7.0 4.0 79.0
