W ostatnim tegorocznym meczu superligi Condohotels Morliny Ostróda przegrał w Grudziądzu z Olimpia 1:3. Już przed spotkaniem wiadomo było, że podopieczni trenera Tomasza Krzeszewskiego zajmą siódme miejsce. Bywało lepiej, ale przed sezonem wielkich ambicji nie było. Drużyna z Grudziądza dzięki zwycięstwu zapewniła sobie trzecią lokatę przed faza play off.
ASTS „Olimpia-Unia” Grudziądz – CONDOHOTELS MORLINY Ostróda 3:1
Patryk Chojnowski – Paweł Płatonow 0:3 (-15,-10,-8)
Tomislav Kolarek – Karol Szarmach 3:1 (5,7,-8,6)
Patryk Zatówka – Michał Korycki 3:1 (5,-10,9,2)
Patryk Chojnowski – Karol Szarmach 3:1 (8,-10,10,5)
Mecz znakomicie otworzył Paweł Płatonow, wykazując w spotkaniu z Patrykiem Chojnowskim dużą cierpliwość i odporność psychiczną. Nie znalazł niestety wsparcia w partnerach. Karol Szarmach przegrał oba pojedynki, a Michał Korycki nie sprostał bardzo utalentowanemu Patrykowi Zatówce, ale to przecież nastolatek. Porażka nie wywołała większych konsekwencji, była swego rodzaju próba sił przed kolejnym sezonem. Cele ściśle wiążą się z możliwościami finansowymi.
We wtorek (13 maja) czekają nas dużo większe emocje, bowiem próbę wejścia do czołowej czwórki podejmie Dekorglass Działdowo. Musi wygrać za trzy punkty z Polonią Bytom.